Wieczorynka, czyli Nocna i Świąteczna Opieka Zdrowotna, funkcjonuje na terenie ostrowskiego szpitala zgodnie z obowiązującymi przepisami. To miejsce, gdzie pacjenci mogą otrzymać pomoc poza godzinami pracy przychodni. Jednak w ostatnim czasie coraz częściej pojawiają się głosy dotyczące długiego czasu oczekiwania na wizytę. Szpital postanowił wyjaśnić przyczyny tego zjawiska.
Sukces, który rodzi problemy
Jednym z głównych powodów długich kolejek jest duże zainteresowanie pacjentów tą formą opieki. Lekarze dyżurujący na Wieczorynce pracują również w innych ośrodkach zdrowia, a w weekendy muszą obsłużyć nawet 200 osób. Zdarza się, że w trakcie dyżuru muszą wyjechać na wizytę domową, co dodatkowo wydłuża czas oczekiwania.
Lekarze szacują, że tylko 30-50% pacjentów rzeczywiście wymaga skorzystania z Wieczorynki. Niestety, wiele osób traktuje ją jako wygodne zastępstwo dla lekarza rodzinnego, co nie jest jej celem. W powiecie ostrowskim funkcjonuje aż 30 przychodni rodzinnych, które powinny być pierwszym punktem kontaktu dla chorych. Niektórzy pacjenci przyznają wręcz, że omijają lekarza rodzinnego i od razu kierują się na Wieczorynkę lub nawet Szpitalny Oddział Ratunkowy.
Nadużycia i niepotrzebne wizyty
Pacjenci zgłaszają się z różnymi dolegliwościami – od zwykłego przeziębienia po poważne bóle w klatce piersiowej, które wymagają hospitalizacji. Część osób przychodzi z chorobami przewlekłymi, które powinny być diagnozowane przez lekarza rodzinnego, a nie w trybie ostrego dyżuru. Zdarzają się także przypadki osób, które rano konsultują się z lekarzem pierwszego kontaktu, a wieczorem idą na Wieczorynkę, by potwierdzić diagnozę.
Dodatkowo, wśród pacjentów znajduje się wielu obcokrajowców, którzy nie mają dostępu do lekarza rodzinnego. Ponadto około 20-30% na dyżurze pochodzi spoza powiatu ostrowskiego, mimo że w każdym z nich funkcjonuje podobna nocna opieka medyczna.
Jak powinna działać Wieczorynka?
Nocna i Świąteczna Opieka Zdrowotna jest przeznaczona dla pacjentów, u których nagle nastąpiło pogorszenie stanu zdrowia, ale nie jest to sytuacja zagrażająca życiu – wtedy konieczna jest wizyta na SOR. Osoby przewlekle chore powinny przede wszystkim skonsultować się z lekarzem rodzinnym i wykonać odpowiednie badania diagnostyczne.
Pacjent po przyjściu na Wieczorynkę musi się zarejestrować i okazać dokument tożsamości (z wyjątkiem dzieci).
Podziękowania dla lekarzy
Lekarz Adam Stangret z ostrowskiego szpitala podkreślił, że dramatyczny brak lekarzy w Polsce sprawia, że ci, którzy decydują się na pracę zarówno na Wieczorynkach, jak i w SOR-ach, zasługują na szczególne podziękowania. Ich zaangażowanie pozwala zapewnić pacjentom pomoc, mimo trudnych warunków i dużej liczby zgłaszających się osób.
Podsumowując, długie kolejki na Wieczorynce wynikają zarówno z dużego zainteresowania, jak i nadużyć ze strony pacjentów. Aby poprawić funkcjonowanie systemu, warto pamiętać, że lekarz rodzinny powinien być pierwszym kontaktem w przypadku problemów zdrowotnych, które nie wymagają pilnej interwencji.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News