Kandydat na Prezydenta RP Bogdan Morkisz obraził Ostrów? „To jest ruina, a nie miasto”

Bogdan Morkisz, kandydat na prezydenta RP, odwiedził Ostrów Wielkopolski, gdzie spotkał się z mieszkańcami, przedstawiając swoją wizję zmian w kraju. Podkreślił, że media głównego nurtu przemilczają jego postulaty, ale mimo to nie zamierza się poddawać. Kluczowym elementem jego programu jest koncepcja „demokracji pryncypialnej”, zgodnie z którą rzeczywista władza powinna należeć do narodu i być przez niego aktywnie wykonywana, a nie jedynie raz na kilka lat w wyborach.

  • „Mówi się, że wybieramy Prezydenta Narodu Polskiego. Jest któryś taki? Nie ma takiego. Partie wybierają prezydenta i później partia ma gwarancję, że będzie podpisywać ich ustawy. Demokracja pryncypialna to zmienia. Cała Polska narzeka. Wszyscy to wiedzą. Każdy ma dosyć polityków, partii politycznych.”

Morkisz ostro skrytykował system polityczny, który jego zdaniem od lat funkcjonuje w Polsce w sposób patologiczny. Wskazał, że obywatele nie mają realnego wpływu na decyzje podejmowane przez władzę, a jedynie raz na kilka lat mogą oddać głos w wyborach.

  • „Wjeżdżałem do Ostrowa Wielkopolskiego. To jest ruina, a nie miasto. Mamy XXI wiek. Tak ma wyglądać to miasto? Macie wpływ, żeby o czymkolwiek tutaj decydować? Nie. Mówią, że macie sobie wybrać raz na cztery lata do samorządu. Albo raz wybrać jako posła do Sejmu. I to jest wszystko. A tak to zginamy karki i zgadzamy się na podwyżki podatków.”

Jego zdaniem obecny system podatkowy jest niesprawiedliwy i obciążający dla obywateli, którzy w rzeczywistości nie mają pełnej własności nawet nad swoją ziemią.

  • „Niby mamy własność, ale dlaczego muszę płacić podatki od własnej ziemi? Dlaczego muszę pytać o zgodę na wycinkę drzewa na mojej działce?”

Podczas spotkania skrytykował również konkurentów politycznych, twierdząc, że ich obietnice są bez pokrycia.

  • „Kandydaci od Trzaskowskiego, po Nawrockiego, Brauna czy Mentzena obiecują rzeczy, do których nie mają kompetencji. Szczytem bezczelności jest jak Nawrocki obiecuje, że obniży wam ceny energii. To jest taka propaganda… Mówią wam to, żebyście oddali na nich głos, a później będzie tak jak było.”
CZYTAJ  Kosmiczny wir na polskim niebie!

Morkisz zaprezentował swoją wizję prezydentury, w której najważniejsze byłyby zmiany systemowe, dające realne narzędzia obywatelom do kontrolowania władzy. Jednym z kluczowych postulatów była możliwość odwołania polityka w trakcie kadencji.

  • „Jak to jest, że dziś narzekamy na polityków od prawa do lewa. Widzimy jakie przekręty są robione. Czy ktoś to kiedykolwiek naprawił? Możliwość odwołania polityka w trakcie kadencji zmieni wszystko. Dlaczego nie mamy możliwości usuwania tych ludzi?”

Zdaniem Morkisza media głównego nurtu są w rękach międzynarodowych funduszy, które kreują rzeczywistość polityczną i decydują, kto może zostać liderem opinii publicznej.

  • „Media korporacyjne należą do międzynarodowych funduszy. To media kreują. Z prostytutki mogą zrobić gwiazdę i eksperta. Stworzyliśmy własną telewizję i tam prezentujemy nasze poglądy. Cały ten biznes od 30 lat się kręci.”

W swojej wypowiedzi odniósł się także do kontrowersyjnego tematu tożsamości narodowej i roli mniejszości w polityce.

  • „Wiele się mówi o tym, że Żydzi są źli. Ja nie mam nic do Żydów. Może być murzyn prezydentem w Polsce. Jak ten człowiek nie będzie realizować naszych zadań to go odwołamy.”

Na zakończenie podkreślił, że jego celem jest wprowadzenie demokracji pryncypialnej, która pozwoli Polakom realnie wpływać na losy kraju i przeciwstawiać się decyzjom polityków, które ich zdaniem są szkodliwe. Zachęcał do poparcia swojej kandydatury i do zbierania podpisów pod swoją kandydaturą, sugerując, że proces zbierania podpisów przez niektórych kandydatów jest nieuczciwy.

  • „To jest bandyterka. Wy nie znacie tego człowieka. Ja jako kandydat nie wiem kto zbiera na mnie podpisy. Jak to weryfikuje PKW? Czy ten podpis jest podpisem człowieka wymienionego z danych? Chcemy, żeby wyrywkowo weryfikować ich prawdziwość.”

O wojnie i bezpieczeństwie Polski

Morkisz odniósł się także do kwestii wojny i bezpieczeństwa kraju. Podkreślił, że dotychczas konflikty były wywoływane przez tych, którzy mieli w tym interes, podczas gdy zwykli ludzie ginęli.

  • „Wojny do tej pory wywoływali ci, którzy mieli w tym interes, a frajerzy ginęli. Co Polacy mają z tego? Co by pomyśleli nasi dziadkowie, gdyby zobaczyli, co obecnie mamy? Ile mamy polskich firm? Obiecywano nam, że zagraniczne korporacje przyjdą i podzielą się swoim 'know-how’. Co z tego zostało dla Polski? Czy o taką Polskę walczyli i umierali nasi przodkowie? Jeśli wyślą nas na front przeciwko Rosji, to o jaką korporację mielibyśmy walczyć? O BlackRocka, Vanguarda? Oni będą jedli krewetki, a my mamy umierać?”
CZYTAJ  Winda grozy - w środku były 3 osoby

Według Morkisza Polska nie powinna brać udziału w wojnie, która nie leży w jej interesie, a obecna polityka prowadzi do osłabienia państwa.

  • „Na Ukrainie wojna toczy się na konkretnym fragmencie terytorium, ale jaki przekaz do nas dociera? Chodzi o to, żeby wyciągnąć od nas pieniądze – 800 miliardów euro. Gdybyście przeczytali manifest założycielski Unii Europejskiej, wiedzielibyście, że dąży się do stworzenia europejskiej armii. A kto za to zapłaci? My. Jak nas przemielą, sprowadzą migrantów, którzy szybko się rozmnożą. I wtedy biała rasa zniknie. I nie będziemy w stanie tego zatrzymać.”

Morkisz podkreślił, że jego kampania opiera się na bezpośrednim kontakcie z obywatelami, a jego wizja demokracji ma pozwolić na przejęcie faktycznej władzy przez naród.

Zapis jego wystąpienia:

Screeny pochodzą z profilu: „Siewcy Prawdy”

POLECANE NEWSY

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
Subskrybuj
Powiadom o
139 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Arkadiusz
1 dzień temu

Ej, serio myślisz, że to Cię nie dotyczy?

Władza robi z nami, co chce, a my tylko scrollujemy i mamy to gdzieś. Obiecują złote góry, a dostajemy drożyznę, podatki i życie na kredyt. To nie jest żadna demokracja – to matrix, w którym masz być tylko tanią siłą roboczą.

Jeśli się nie ogarniesz, za kilka lat obudzisz się w kraju, gdzie:
❌ Nie będziesz miał kasy na własne życie, bo wszystko pochłoną podatki
❌ Nie będziesz miał wyboru – bo politycy dogadują się ponad Twoją głową
❌ Nie będziesz miał wolności – bo system coraz bardziej Cię kontroluje

CZAS NA RESET! Demokracja Pryncypialna to jedyna opcja, żebyśmy mieli realny wpływ na to, co się dzieje. Żeby politycy byli rozliczani i działali dla ludzi, a nie dla siebie.

Nie czekaj, aż zrobi się za późno – udostępnij i walcz o swoją przyszłość! #ObudźSię #CzasNaZmianę #DemokracjaPryncypialna

Piotrek
1 dzień temu

Nie powiem…Gościu mnie troszeczkę zdenerwował. Moje Miasto jest ruiną! (Hmm…choć prawdą jest, że Włodarzy mamy NA POZIOMIE).
Sprowokował i przejrzałem tą Jego demokrację!
20 minut czytania i przeglądania rysunków…całe 30 stron!
Powiem, że na pierwsze przeglądnięcie, ta lektura się dobrze spina i mogłaby chyba z powodzeniem funkcjonować! Na start problemem byłoby chyba jej wprowadzenie… Myślę, że co najmniej zmiana Konstytucji i systemu w kraju!
Obawiam się, że BETON w Naszym kraju jest bardzo twardy!
Może powinienem teraz zaznaczyć, że gratuluję tak pomyślanego i prostego dokumentu.
Wiem… po kilku zdaniach zmieniłem biegun! Ale zachęcam do przejrzenia tych kilku stron. Ja się zaskoczyłem!
Miłej lektury!

Rennne
odpowiada  Piotrek
1 dzień temu

No tytuł mający zapewnić „klikalność”. Jeśli przysłuży się pragowaniu tej genialnej idei to jestem w stanie wybaczyć. Nasze miasta mogłyby być o wiele bardziej zadbane gdybyśmy rzeczywiście mieli na to prawdziwy wpływ. Gratuluję rzeczowej i obiektywnej oceny projektu Demokracji Pryncypialnej 👍 Przez systemowy beton rzeczywiście trudno będzie się przebić, ale będzie to możliwe jeśli będzie rosła świadomość i ilość ludzi w strukturach na których będzie można polegać w realu, choćby przy organizowaniu wszelkich akcji uświadamiających i edukacyjnych. Nie mamy nic do stracenia, a do zyskania bardzo dużo 👍

antek
1 dzień temu

Pani Monika komentowała dzisiejszą frekwencję słowami „cieszyć się czy płakać”.. to powiem Wam tak, że poszliśmy po wystąpieniu Pana Bogdana na kawę i wszystkie restauracje oraz ogródki na rynku były praktycznie pełne , widać zatem jak się ludzie interesują sprawami lub nawet nie mają żadnego zainteresowania czy ciekawości…

Ostrowianka
1 dzień temu

I ma racje centrum ulica Wiosny Ludów po rewitalizacji a kamienie same wylatują jedzie się jak po wertepach na wsi.

Xyz
odpowiada  Ostrowianka
1 dzień temu

Człowieczku co ty bredzisz

Do Xyz
odpowiada  Xyz
1 dzień temu

Po prostu mówi prawdę. To samo koło filarów na Kolejowej- jak w kawale o Wąchocku, asfalt sołtys kazał zwinąć na noc. Deptak- ruchome płyty i ławki z pustymi butelkami pozostawionymi przez meneli. Kościelna, Kaliska- strach przejść wieczorem, Raszkowska podobnie. Widać dawno w centrum miasta nie byłeś.

True life
1 dzień temu

Z Ostrowem godc na dużo racji ale oceniać zawsze można, gorzej jest ,gdy potrzeba zmian.. Wypowiedz na temat ,ze obywatele nie maja wpływu na to co robi rząd .. jest albo cynizmem albo próba oglupienia ludzi. Przecież on jakby zostal prezydentem , tez by nie zawiele mogl.. to są ukladybludzi i firm!! Pewnie sam o tym wie a skoro tak, to po co te opowieści?

TomaszH
odpowiada  True life
1 dzień temu

Jako prezydent Bogdan Morkisz mógł by wiele, zaczął by informować w orędziach do narodu czym jest Demokracja Pryncypialna, i w jaki sposób dała by ona ludziom możliwość kontroli nad politykami i decyzjami przez nich podejmowanymi.

Polka
odpowiada  True life
1 dzień temu

Ale on chce, aby to naród rządził. Tylko i aż tyle. Widać ludzie wolą narzekać niż nawet posłuchać, że jest rozwiązanie

Rennne
odpowiada  True life
1 dzień temu

Mógłby o wiele więcej. Przede wszystkim miałby dostęp do mediów i dzięki temu mógłby dotrzeć z tematem do dużo większej ilości ludzi. Dzisiaj jest zamilczany, a dyspozycji ma platfirmy na których są ograniczane zasięgi i często jest łamana wolność słowa. Jeśli o mnie idzie to uważam, że nie mamy jedynie fikcję demokracji. Możemy głosować jedynie na przedstawicieli partii, którzy muszà być posłuszni i podlegli względem lidera partii, gdyż to on wybiera ewentualnych kandydatów na listy… To system mafijny, ale daje tzw. iluzję wyboru i demokracji. Pan Morkisz dał nadzieję wielu ludziom, że możemy to zmienić, możemy w porę reagować, a nie jedynir bezczynnie przyglądać się… Wielu ludzi z tego powodu nie chce mieć doczynienia z polityką. Wiedzą, że to jedna wielka manipulacja i teatr…

Krysia
odpowiada  True life
1 dzień temu

Ty wiesz i On wie, że prezydent niewiele może w obecnym systemie. Ale może propagować i zapoczątkować zmianę systemu na demokrację pryncypialną, zgłosić wniosek o przekazanie funduszy na powstanie i wprowadzenie cyfrowej aplikacji demokratycznej. Od tego trzeba zacząć, a żaden inny kandydat do tego się nie kwapi.

wyborca
odpowiada  Krysia
9 godzin temu

przekonałaś mnie , nie będę głosował na niego

Beata
1 dzień temu

Dzis w Ostrowie Wielkopolskim padły słowa prawdy . Dlaczego ludzie tak bardzo jej się boją . Polska upada czy tego nie widzicie ? Wokół kłamstwa a Pan Bogdan Morkisz pokazuje wam -nam drogę ratunku rozwiązanie na wszystkie problemy . Chcecie coś zmienić ? Przeczytajcie projekt Demokracji Pryncypialnej i zobaczycie że wszystko jest jeszcze możliwe , ale zegar tyka i czasu coraz mniej

Karol3414
odpowiada  Beata
1 dzień temu

Tak, tak i rozwiązaniem jest zmiana rządu co pół roku, bo tyle mnie więcej mają cierpliwości wyborcy, którzy patrzą tylko co jutro do garnka włożyć, oni słyszą obietnicę lepszego jutra, które nie nadejdzie, bo nawet z najlepszym rządem i najlepszym prezydentem i najlepszym sejmem i senatem, poprawa sytuacji nie potrwa pół roku bo to proces długotrwały, który zaczyna się i tak od tych którzy już teraz sobie radzą lepiej od większości, stopniowa zaczyna się poprawiać sytuacja w kolejnych kręgach społecznych, ale te kręgi najbiedniejsze chcą zmiany jutro, ba, one potrzebują jutro, a ona nie nadchodzi, bo najpierw poprawia się sytuacja klasy średniej, która później będzie poprawiać sytuację w klasach niższych, ale te klasy nie będą czekać, bo im się należy, im ktoś obiecał wiec zmieniają rząd, na taki który obiecuje jakąś realną pomoc, z tym że ta realna pomoc jest obciążeniem dla klas które muszą na nią zapracować, a jednocześnie jest też nauką, że bez pracy można coś dostać, tylko trzeba głośno krzyczeć, więc z tych kręgów które pracują stopniowo wypadają Ci, którzy stwierdzają że wolą trochę mniej ale bez wysiłku, przez co Ci pracujący muszą więcej pracować na coraz wyższe obciążenie przez niepracujących, co powoduje że znów wypadają kolejni z pracujących, itd. aż w końcu gospodarka się całkiem rozregulowuje, na pracujących nakładane są kolejne podatki, które muszą zaspokajać coraz większe rzesze niepracujących i jak już wszytko legnie w gruzach, to trzeba wszystko zaczynać od początku. Ja pamiętam, jakie problemy były ze znalezieniem pracy po roku 2000 i to jakiejkolwiek pracy, za jakąkolwiek płacę, nawet bez umowy. Dziś już tak nie jest, dziś pracodawcy często trzymają byle jakich pracowników, bo ciężko znaleźć lepszych.

Aa
1 dzień temu

Zgadzam się 100%

Sylwia
1 dzień temu

W każdym bądź razie dziś pan Bogdan Morkisz miał fantastyczne przemówienie . Życzę mu jeszcze wielu sukcesów i sił , bo to trudna misja .

Max
1 dzień temu

Bunkry przy WAGONIE też zasypano , bo po co.

Max
1 dzień temu

A flaga Ostrowa na ratuszu dziś wisiała jak smutno . Nikt jej nie poprawił i wymienił na świeżą.

139
0
Napisz co o tym sądziszx