Seria wypadków na hulajnogach. Mało kto jeździ w kasku

Wraz z nadejściem cieplejszych dni na ulicach polskich miast pojawiło się coraz więcej użytkowników hulajnóg, w tym bardzo popularnych hulajnóg elektrycznych. Choć są one wygodnym i szybkim środkiem transportu, ich rosnąca obecność wiąże się również z coraz większą liczbą niebezpiecznych sytuacji.

Hulajnogi elektryczne umożliwiają osiąganie stosunkowo dużych prędkości, co zwiększa ryzyko groźnych upadków czy kolizji z innymi uczestnikami ruchu. Przekonują się o tym kolejni użytkownicy tych pojazdów, często boleśnie.

Do poważnego zdarzenia doszło 28 marca na ulicy Torowej w Ostrowie Wielkopolskim. Użytkownik hulajnogi jadący ścieżką pieszo-rowerową z nieznanych przyczyn upadł. Mężczyzna miał założony kask, jednak nie pamięta, co dokładnie się wydarzyło. Trafił do szpitala z obrażeniami. Policja prowadzi śledztwo i poszukuje świadków tego zdarzenia. Osoby posiadające jakiekolwiek informacje proszone są o kontakt z asp. sztab. Bartoszem Małkowskim pod numerem telefonu 47 77 54 286, całodobowo 47 77 54 211 lub na adres mailowy: [email protected].

Oprócz tego w ostatnich dniach doszło do dwóch mniej groźnych kolizji z udziałem hulajnóg. Na skrzyżowaniu ulic Limanowskiego i Reymonta nastoletni użytkownik hulajnogi nie ustąpił pierwszeństwa innemu mężczyźnie jadącemu również hulajnogą elektryczną. Na szczęście skończyło się jedynie na strachu. Kolejne zdarzenie miało miejsce również na Limanowskiego, przy wjeździe na duży parking przed szpitalem.

Najpoważniejsze w skutkach było jednak zdarzenie w Jankowie Przygodzkim. Tam nastolatek przewrócił się podczas jazdy hulajnogą i doznał poważnego urazu głowy. Początkowo trafił do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim, skąd został przetransportowany do placówki w Poznaniu. Dzięki specjalistycznemu leczeniu jego stan uległ poprawie i chłopiec powrócił do Ostrowa. Nadal jednak nie wiadomo, w jakim stopniu odzyska pełną sprawność. Niestety, w chwili wypadku nie miał na sobie kasku.

Bezpieczeństwo przede wszystkim — porady dla użytkowników hulajnóg:

  1. Noś kask — może uratować życie lub znacząco zmniejszyć obrażenia w razie upadku.

  2. Zachowuj ostrożność na ścieżkach i skrzyżowaniach — traktuj siebie jak pełnoprawnego uczestnika ruchu.

  3. Nie przeceniaj swoich umiejętności — hulajnoga to nie zabawka, a szybki pojazd.

  4. Zwolnij w miejscach o ograniczonej widoczności — zwłaszcza w pobliżu przejść dla pieszych, parkingów czy skrzyżowań.

  5. Uważaj na pieszych i innych użytkowników ścieżek — nie każdy spodziewa się rozpędzonej hulajnogi.

  6. Regularnie sprawdzaj stan techniczny hulajnogi — sprawne hamulce i opony to podstawa.

  7. Unikaj jazdy pod wpływem alkoholu lub innych substancji — to nie tylko niebezpieczne, ale też niezgodne z prawem.

CZYTAJ  Weekend z atrakcjami. Sprawdź, gdzie warto być - 18-21.04.2025

Ciepłe dni to idealny czas na aktywność na świeżym powietrzu, ale pamiętajmy — bezpieczeństwo nasze i innych zależy od naszej rozwagi.

 

 

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
Subskrybuj
Powiadom o
21 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
marko
4 godzin temu

Jestem ciekawy kiedy jakiś g*..iarz na ostrowskim Rynku na hulajnodze czy rowerze wjedzie w kelnerkę niosącą napoje czy jedzenie do ogródka. G*…arze pędzą tam z ogromną prędkością. Aż dziw, że to się jeszcze nie wydarzyło.

marko
13 godzin temu

Jeżeli i…ta na hulajnodze pędzący chodnikiem 30 kilometrów na godzinę wjedzie we mnie, pieszego – to jakie to ma znaczenie czy on tej swojej tępej łepetynie ma kask czy go nie ma?

XYZ
odpowiada  marko
11 godzin temu

Te hulajnogi mogą jechać z prędkością do 70 km/h. Przy takiej prędkości nie ma szans przeżyć, a niektórzy niestety tak jeżdżą (chyba, że policja w pobliżu to włączają tzw. Tryb policyjny i hulajnoga włącza ograniczenie do 20 km/h)

Ostrów
15 godzin temu

Nie wiem czy czytać umiecie ale szukają świadków wypadku a nie beznadziejnych nic nie wnoszących do sprawy komentarzy

Marek
16 godzin temu

Zacząć należy od tego że to nie jest hulajnoga. Pojazd ten przypomina wyglądem hulajnogę. W istocie to pojazd mechaniczny z napędem elektrycznym. Taki sam pojazd jak różnej maści skutery czy motorowery spalinowe o małej pojemności silnika. W tym naszym dzikim kraju na pojazd spalinowy trzeba mieć uprawnienia do kierowania, a na elektryczny nie. Pojazd (skuter, motorower) spalinowy może poruszać się wyłącznie po jezdni, a elektryczny nawet po chodniku może zapier…ać.

Ostatnio edytowany 16 godzin temu by Marek
Jjo
17 godzin temu

Zaczęło się .Hulajnogi w akcji, idąc chodnikiem jako pieszy to ty musisz uważać bo co chwilę pędzi na hulajnodze czy rowerze .Pieszy nie wie już czy chodnik służy pieszemu ,czy może ulicą ma iść nikt nad tym nie panuje

Ostatnio edytowany 17 godzin temu by Jjo
Zosia
18 godzin temu

Bardzo szybko jeżdżą chodnikami,nie zwracają uwagi na nic,byle szybko,są zagrożeniem dla pieszych i nie tylko.

Karol3414
20 godzin temu

Nie wiedzą co się stało? Najechał na kamyk, na który kółko o tak małej średnicy nie mogło się wtoczyć więc się zablokowało, a co się dzieje w momencie poślizgu przedniego koła to każdy uczestnik ruchu powinien wiedzieć. To jak już wiedzą jak to się stało to niech teraz policja zajmie się sprawdzaniem legalności tych „hulajnóg”, bo z tego co pamiętam to powinny mieć ograniczoną prędkość do bodajże 25 lub 35km/h, a niedawno jechałem Odolanowską i w Topoli jechał równolegle ze mną facet hulajnogą (całkiem podobną do tej ze zdjęcia i chyba nawet kask miał podobny), jego prędkość równała się mojej czyli jechał 60km/h po chodniku w kasku rowerowym. Mało tego, na takich właśnie hulajnogach coraz więcej widać dzieciaków ~10lat. Czas również zabrać się za pseudo rowery elektryczne, chciałbym wiedzieć jaki status ma pojazd elektryczny przypominający rower z samodzielnym napędem elektrycznym, dla przypomnienia dodam że rower elektryczny może posiadać napęd elektryczny wspomagający, tj. taki który działa tylko wtedy gdy rowerzysta pedałuje oraz który odłącza się po osiągnięciu prędkości bodajże 30km/h.

Mariusz
odpowiada  Karol3414
19 godzin temu

I jeszcze jeżdżą na tych hulajnogach we dwójkę. Nierzadko po spożyciu.

Kasia
21 godzin temu

Bardzo częsty widok wieczorem hulajnoga pędzi ulica albo po chodniku beż włączonego oświetlenia a jak coś się stanie to płacz…

Masakra i pielucha
21 godzin temu

Jeszcze do kibla chodźcie w kasku bo sobie możecie krzywdę zrobić,bananowe pokolenie

Karol3414
odpowiada  Masakra i pielucha
19 godzin temu

Cóż, niektórzy nie mają po co chronić głowy, bo u nich odpowiada tylko za funkcje życiowe więc jakby co to mała strata dla społeczeństwa.

syn gromu
odpowiada  Masakra i pielucha
18 godzin temu

Tobie już ochrona głowy nie potrzebna, za twoich czasów to jedynie mogłeś sobie przez szybę sklepową popatrzeć na fajny sprzęt, więc rozumiem ten incydent pękającej dolnej części ciała.

Do Masakra i pielucha
odpowiada  Masakra i pielucha
18 godzin temu

No ty całe życie jeździsz bez kasku, w główkę parę razy się uderzyłeś i efekty widać 🤣🤦‍♀️

bartek
odpowiada  Masakra i pielucha
14 godzin temu

Zalozony kask myslenia nie gwarantuje,a wysokie mandaty cos poprawia.-jazda we dwie , jazda w przeciwnym kierunku,jazda przez przejscia dla pieszych to jest standart.

TW Bolek
21 godzin temu

Nie lubię spacerować po Ostrowie. Co to za przyjemność kiedy co chwilę na chodniku mija mnie w odległości 20 – 30 centymetrów g***wniarz na hulajnodze pędzący 30 – 35 km/godz.? A gdyby tak we mnie uderzył..?
To samo dotyczy smarkaterii rozjeżdżających pieszych rowerami.
Ale policja nie reaguje.

Max
odpowiada  TW Bolek
19 godzin temu

Często bywam we Wrocławiu i tam jest jeszcze gorzej, rowery elektryczne prowadzone przez dostawców jedzenia zasuwaja z dużym prędkościami…Waga takich rowerów jest dużo wieksza od klasycznego roweu i przy zderzeniu z człowiekiem można nabawić się uszkodzeń ciała

Tomix
odpowiada  TW Bolek
18 godzin temu

bo obraz naszych stóżów prawa jest taki…..napakować się przy użyciu koksu…..wytatuować jak pisanka na święta….i wozić się radiowozem po mieście…szczególnie w miejscach gdzie nic się nie dzieje…..w du…ie mają rowery i hulajnogi….ważne żeby służba przeleciała….na Limanowskiego to już po 3 na jednej hulajnodze jeżdżą tępe dz..y…a kask to ma co 10 osoba….i co??…tak trudno postawić policję w weekend?….parę mandatów i się nauczą….ale komu się chce myśleć….

Marek
odpowiada  TW Bolek
16 godzin temu

Policja reaguje jak po kebab albo hotdoga trzeba pojechać

21
0
Napisz co o tym sądziszx