Piwo wypadło z tira

Zastanawialiście się państwo kiedyś dlaczego mali chłopcy chcą zostać strażakami? Naszej redakcji udało się odkryć jedną z tajemnic tego zawodu.

Strażacy na co dzień ratują ludzkie życie oraz mienie. Tym razem, w piękną gwieździstą noc ratowali… butelki piwa, a właściwie to co z nich pozostało. Dziesiątki skrzynek ze złocistym trunkiem wysypały się z samochodu ciężarowego na wjeździe na obwodnicę Ostrowa od strony Czekanowa. Większość z nich się rozbiła. Strażacy w oparach alkoholu musieli zlikwidować zagrożenie powstałe z rozbitych butelek. Szkło leżało na całej szerokości jezdni. Przyczyną była zbyt duża prędkość wjazdu na tzw. ślimaka oraz słabo zabezpieczony ładunek. Przypomnijmy, że trzy lata temu w tym samym miejscu, również miał miejsce wypadek, w którym piwo wypadło z tira.

Strażakom praca odpowiadała, bo w końcu który z mężczyzn nie chciałby pracować w tak miłej atmosferze?

POLECANE NEWSY

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
CZYTAJ  Cuda się zdarzają Maksio Marecki uratował Laurkę
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Napisz co o tym sądziszx