W poniedziałek około godziny 18:00 doszło do mrożącego krew w żyłach zdarzenia drogowego. Kierowca TIR-a zasłabł za kierownicą. Z impetem wjechał do przydrożnego rowu, wpadł na ścieżkę rowerową, którą na szczęście nikt się nie przemieszczał, a następnie znowu wjechał do rowu. Strach pomyśleć jak zakończyłaby się ta historia gdyby ktokolwiek jechał ściężką rowerową lub tir zamiast w prawo do rowu, zjechałby na lewo i zderzył się czołowo z osobówką. Cała sytuacja wydarzyła się na wlocie do Ostrowa Wielkopolskiego od strony Przygodzic. Kierowcy ciężarowego Renault nic się nie stało, ale z uwagi na nieznaną przyczynę zasłabnięcia, został odwieziony do ostrowskiego szpitala. Wyciąganie TIR-a trwało do godziny 22:00
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News