Ciało topielca z Karsek zostało odnalezione. Udało się to dopiero w poniedziałek tuż po godzinie 17:00 czyli po 48 godzinach od utonięcia.
Przypomnijmy, że w sobotę 19-letni mieszkaniec Czekanowa przebywał na terenie byłej żwirowni, która obecnie zalana jest wodą. Dno zbiornika ma wiele nierówności po wczesniejszych pracach koparek.
W sobotę nad wodą wypoczywało kilkoro mężczyzn. Jeden z nich zadzwonił do 19-latka, który później utonął, by ten przyjechał do nich nad wodę i kupił po jednym piwie.
Mężczyźni przepływali na drugi brzeg zbiornika. Niestety nie trzymali się blisko brzegu. Woleli płynąć środkiem. Jest to odległość dobrych 100 metrów. Gdy 19-latek chciał powrócić na brzeg, prawdopodobnie złapał go skurcz. Po chwili był już pod wodą. Jego 24-letni kolega wydmuchał 0,3 promila.
– Krzysztof Biernacki, straż pożarna
Początkowo płetwonurkowie ze straży pożarnej z Konina używali echosondy. Urządzenie okazało się o zbyt ograniczonych możliwościach. Gdy przez dwa dni nie udało się zlokalizować mężczyzny, poproszono o pomoc strażaków z Wrocławia. Ci przyjechali na miejsce zdarzenia z echo-sonarem.
Już po pierwszym zanurzeniu echo-sonaru stwierdzono zarys postaci topielca. Płetwonurkowie musieli dotrzeć w pobliże miejsca stacjonowania łodzi i przygotować się do zanurzenia.
Po dwóch godzinach od wejścia nurka do akwenu, udało się w końcu natrafić na ciało topielca. Mężczyzna był w miejscu, w którym wskazywano, że utonął. Do brzegu sholowano jego ciało trzymając za jedną z kończyn. Najbliższa rodzina oczekiwała na ciało mężczyzny.
Topielec miał mocno sine dłonie oraz stopy.
Głębokość miejsca, w którym utonął wynosiła około 5 metrów. Przejrzysztość tuż przy dnie była bliska zeru. Gdyby nie specjalistyczny sprzęt z Wrocławia, ciało jeszcze kilka dni spoczywałoby pod wodą.
W całej Polsce utonęło już ponad 300 osób, co odpowiada ilości utonięć w całym minionym roku. Dlatego apelujemy do wszystkich o daleko idącą ostrożność nad wodą i nie wchodzenie do wody nawet po jednym piwie.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News