Uwaga! Na Piaskach doszło do zbrodni! Podejrzany ma około metra długości, waży 30 kilogramów, ma brązową sierść i duży płaski ogon. Jest uzbrojony – jego wielkie ostre zęby cały czas rosną!
O kim mowa? Wszelkie poszlaki wskazują na to, że w zbiorniku Piaski- Szczygliczka zadomowiła się rodzina bobrów.
Co takiego zrobiły małe gryzonie? Bobry uwielbiają budować tamy, kopać dziury i zajadać się korą drzew. To wlaśnie dlatego jeszcze niedawno wyspa wyglądała tak:
Teraz wygląda zupełnie inaczej. Drzewa nie wytrzymały starcia z ostrymi siekaczami zwierząt.
Aby wytropić bobrzą rodzinę, postanowiliśmy udać się na miejsce zbrodni.
Szczęście najwyaźniej sprzyja łakomym gryzoniom. Musieliśmy poczekać jeszcze kilka dni, aż lód skuje całe jezioro, żeby bezpiecznie dojść na wyspę i znaleźć kryjówkę pana bobra.
Co prawda nie udało nam się bezpośrednio zmierzyć z małym zbrodniarzem, ale dowody są niezaprzeczalne. Wobec tego zapytaliśmy osobę z Urzędu Miasta odpowiedzialną za środowisko, co myślą o bobrzych występkach.
Dotychczas przestępstwa bobra są raczej natury estetycznej, można je więc wybaczyć. Niedaleko jednak znajduje się tama, a kopiący nory i przewracający drzewa zwierzak, mógłby jej zaszkodzić. Zanim jednak nie dojdzie do uszkodzeń, bóbr może się czuć jak w domu. Problem polega na tym, że taki zadomowiony gryzoń niechętnie opuszcza miejsce zamieszkania. Przewieziony w inne miejsce potrafi wrócić nawet kilkadziesiąt kilometrów i kończyć swoje dzieło.
Czy nie ma więc rady na zbrodnie bobrzej rodziny? Okazuje się, że jest. Straszliwa broń wynaleziona przez konserwatorów zabytkowego fortu w Świnoujściu, którzy mieli do czynienia z takimi samymi bobrzymi przestępstwami. Po wielu próbach odkryto, że zwierzęta są w stanie wypłoszyć głośno puszczane piosenki Dody, zwłaszcza hit „Dżaga”. Mimo wszystko, czy można aż tak toturować bobrzą rodzinę?
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News