Blondynka wjechała autem do sklepu

Co może wywołać uśmiech na twarzach przechodniów o godzinie 6 rano? Blondynka, która wjechała samochodem do sklepu, a konkretnie do punktu opłat. Drodzy Państwo to nie żart. W czwartek przy ulicy Głogowskiej blondwłosa kobieta wsiadła do swojego wysłużonego samochodu Deawoo Nubira.  Najprawdopodobniej miała go zostawionego na biegu. Gdy samochód ruszył w panice docisnęła pedał gazu taranując elewację budynku. Wezwana na miejsce zdarzenia straż pożarna miała twardy orzech do zgryzienia gdyż auto się zakleszczyło. Na nic się zdawały wymyślne pozycje strażaków.

– Mariusz Biel, straż pożarna w Ostrowie Wlkp.

Pod autem znajdował się kątownik, który tym bardziej wżynał się w podwozie im bardziej chciano wypchnąć samochód.

– Mariusz Biel, straż pożarna w Ostrowie Wlkp.

Nikomu nic się nie stało. Samochód poza stłuczoną przednią szybą i delikatnymi zarysowaniami może dalej wozić swoją właścicielkę.
Na koniec wypada sparafrazować komunikat z witryny sklepowe. STOP PIRATOM DROGOWYM!

Kobieta ma 49 lat. Została ukarana mandatem karnym w wysokości 300 zł.

POLECANE NEWSY

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
CZYTAJ  Piaski - stają się miejscem mlekiem płynące
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Napisz co o tym sądziszx