Związkowcy z PKS-u pikietowali pod ostrowskim Ratuszem w celu wpłynięcia na decyzję radnych Ostrowa. W sprawie chodzi o zmianę przeznaczenia terenu, na którym obecnie znajduje się dworzec PKS. Dzięki zmianie, PKS mógłby sprzedać teren inwestorowi, który najpewniej postawiłby na nim obiekt handlowy. Pikieta przed Ratuszem to ciąg dalszy walki o przetrwanie PKS-u
– Roman Rosada
Radni najpierw spotkali się za zamkniętymi drzwiami. Następnie na wniosek prezydenta Jarosława Urbaniaka zdjęli z obrad punkt dotyczący zagospodarowania przestrzennego tego terenu. Nieoficjalnie mówi się o niezaproponowaniu offsetu przez potencjalnych inwestorów, których ma być czterech.
Zdaniem niektórych radnych los 180 miejsc pracy w PKS-ie jest mniej ważny od jednorazowego zastrzyku gotówki który wpłynąłby w ramach offsetu od inwestora.
A Państwa zdaniem co jest ważniejsze, miejsca pracy czy offset? Napiszcie w komentarzu poniżej…
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News