Dorota Rabczewska lub jak kto woli DODA odwiedziła ostrowską galerię. W jednym ze sklepów podpisywała swoją najnowszą płytę. W kolejce długiej na około 150 osób można było spotkać 8-letnie dziewczynki jak i 30-kilku letnich panów.
Jak się okazało, nowa płyta została wydana w siedmiu różnych okładkach. We wnętrzu jednej z płyt można było zobaczyć…
Dodę jako hermafrodytę czyli dwupłciowe bóstwo. Krótko mówiąc DODA z penisem. Warto wspomnieć, że płyta nie zawiera ostrzeżenia i na tę kontrowersyjną zawartość mogą natknąć się nieświadome dziewczynki.
Oczywiście DODA wciąż szokuje i strach pomyśleć co będzie następne. Jeśli ktoś nie śledził na bieżąco jej gestów, to wspomnijmy, że wkładała już sobie rękę trupa pomiędzy uda.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News