O wyjątkowo nieszczęśliwym zbiegu okoliczności można mówić w przypadku dwóch zdarzeń drogowych, do których doszło w minioną niedzielę.
Najpierw o godzinie 15:00 zginęła kobieta uderzając swoim autem w drzewo. Następnie o godzinie 23:00 w drzewo po przeciwnej stronie drogi uderzył 19-letni mężczyzna jadący Mercedesem ML-ką.
Kierowca Mercedesa uderzył bokiem auta w drzewo od strony pasażerów. Na szczęście jechał sam i nikt nie odniósł powazniejszych obrażeń. Drzewo wbiło się kilkadziesiąt centymetrów w bok samochodu.
Nieoficjalnie mówi się, że młody kierowca Mercedesa jadący od strony Krotoszyna wyprzedzał przed skrzyżowaniem z ulicą Bema. Na ulicy Bema miał już rzekomo zjechać na swój pas ruchu. W tym momencie jego auto wpadło w poślizg i zjechał na przeciwny pas drogi, gdzie uderzył w drzewo. Siła uderzenia była tak duża, że samochód okręcił się wokół drzewa po czym uderzył w pobliskie ogrodzenie.
Mężczyzna został ukarany 300 zł za spowodowanie kolizji.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News