17-letni motocyklista zmarł w wyniku wypadku. Zdarzenie miało miejsce na ulicy Krotoszyńskiej w Ostrowie.
Piątek, 10 września. Ten dzień wielu młodych, którzy stracili swojego kolegę zapamięta jako jeden z tragiczniejszych. Młody mężczyzna jechał swoim nowym nabytkiem od strony Krotoszyna w kierunku centrum. Z przeciwka jechał 23-latek w salonowej Skodzie. Wykonując manewr skrętu w lewo, na pobliską posesję nie spostrzegł motocyklisty. Może to wskazywać na jego dużą prędkość. Kilku świadków widziało tego młodego mężczyznę jak w dniu dzisiejszym jeździł z zawrotną prędkością po ulicach Ostrowa Wlkp.
Niektórzy pewnie w tym momencie pomyślą, iż trafiła kosa na kamień i dobrze, że zabił siebie, a nie kogoś innego. Druga grupa osób będzie oskarżać kierującego Skodą, który zajechał mu drogę i w pewnym sensie wymusił pierwszeństwo. Jednakże rozważania na ten temat nie przywrócą Dominikowi życia.
17-latek który jechał na niezarejestrowanym motocyklu i bez prawa jazdy pomimo godzinnej reanimacji nie odzyskał czynności życiowych i zmarł w szpitalu.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News