Tadeusz Malarczyk obronił swoją osobę przed członkami Aeroklubu Ostrowskiego w czasie Nadzwyczajnego walnego zgromadzenia, które odbyło się w niedzielę.
Przypomnijmy, że na początku lutego odwołano z funkcji prezesa Tadeusza Malarczyka. Dokonał tego zarząd w osobach: Marcin Michalak, Lucjan Dudziak, Maciej Stagraczyński oraz Marian Sadowski. Przeciwko był Jacek Wasiak, a sam zainteresowany wstrzymał się wówczas od głosu.
Dzisiejsze obrady odbywały się z wyłączeniem jawności dla mediów. Za taką decyzją zagłosowali 41 osób, 23 było za otwartością Nadzywaczajnego Walnego Zgromadzenia. Jak można było usłyszeć na sali głos jednej z osób chcących wyprosić media: „to jest nasz klubik i to są nasze sprawy”.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że dyskusja była bardzo burzliwa. Obrady trwały od godziny 10 do późnych godzin wieczornych. Jak można przeczytać na Fan Pagu sekcji paralotniarskiej, „Warto podkreślić, że opozycja całej tej „dziwnej” sytuacji milczała jak nigdy. Po odwołaniu starego zarządu nastąpiło głosowanie i wybór nowych władz. Głosowanie potwierdziło to, że Pan Tadeusz Malarczyk to mocny trzon Naszego aeroklubu. Wygrał wybory bardzo pewnie.
61 głosów uzyskał Jacek Wasiak co dowodzi, że zmiany idą w dobrym kierunku!
Na kolejnych miejscach m.in: Maciej Całka , Waldemar Jerzyk , Karol Skarżyński , Wojciech Batog ,
„Chwasty zostały wyrwane” oby jak najmniej takich sytuacji w Aeroklub Ostrowski”.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News