Policjanci z Wydziału Kryminalnego KPP w Ostrowie Wielkopolskim ustalili sprawcę włamania do jednego z mieszkań w Przygodzicach. Włamywaczem okazał się syn właścicieli domu. Za kradzież z włamaniem może mu grozić do 10 lat więzienia.
Włamanie do jednego z domów w Przygodzicach miało miejsce w godzinach wieczornych 11 stycznia tego roku. Właściciele opuścili mieszkanie zaledwie na 2 godziny. Po powrocie stwierdzili, że ktoś włamał się do ich domu i skradł, można powiedzieć tylko laptopa.
Na miejsce włamania skierowany został patrol operacyjny. Wszystko wskazywało na to, że sprawca wiedział kiedy dom będzie pusty. Dalsze ustalenia skierowały podejrzenie na 20-letniego syna właścicieli domu. Przypuszczenia policjantów potwierdziły się, kiedy w jednym z lombardów na terenie Ostrowa Wielkopolskiego zabezpieczyli wstawionego tam przez niego skradzionego laptopa.
Poszukiwaniem 20-latka zajęli się policjanci z Przygodzic, lecz ten sam zgłosił się na Posterunek. Mężczyzna przyznał się do włamania, ale to nie był koniec jego kłopotów. Jak ustalili policjanci z Posterunku w Przygodzicach, mężczyźnie powierzony został do naprawy samochód. Ten jednak zamiast wykonania usługi, przywłaszczył sobie różnego rodzaju części samochodowe oraz wyposażenie o łącznej wartości prawie 5 tysięcy złotych. Część tych rzeczy policjanci odzyskali w lombardach i sklepach z używanymi częściami samochodowymi.
Zatrzymany 20-latek usłyszał w sumie 4 zarzuty. Za kradzież z włamaniem i przywłaszczenie mienia może mu grozić do 10 lat więzienia.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News