Oszuści nie próżnują. Tak najogólniej można byłoby powiedzieć o tych, którzy chcą szybko i zarazem nieuczciwie odnieść naszym kosztem korzyść materialną. Podszywają się oni za znajomych i członków rodziny, pracowników służby zdrowia, ubezpieczalni i innych instytucji, z którymi możemy zetknąć się na co dzień. Są też tacy, którzy podchodzą do nas na ulicy chcąc wywróżyć nam szczęście.
Z taką sytuacją spotkała się 34-letnia mieszkanka Ostrowa Wielkopolskiego. Nieznana jej kobieta najpierw poprosiła ją o 2 złote, a następnie stwierdziła, że „ja Ci powróżę o szczęściu i miłości”. Niestety dla pokrzywdzonej, kobieta wywróżyła szczęście, ale wyłącznie sobie. Pod pozorem określonego rytuału „wróżka” bardzo sprawnie najpierw wyciągnęła z portfela 34-latki stu złotowy banknot, a następnie ściągnęła jej pierścionki, bransoletkę i obrączkę. Wszystko to zostało zawinięte w banknot i na zakończenie wróżby kobieta musiała się jeszcze tylko… odwrócić.
Ciąg dalszy łatwo sobie wyobrazić. Wróżbitka zniknęła, a wraz z nią pieniądze i biżuteria.
Policja apeluje o rozwagę i zachowanie zdrowego rozsądku w kontaktach z nieznajomymi, gdyż często taka chwila może nas drogo kosztować.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News