Po 12 latach przerwy, w nowym roku szkolnym rusza w Ostrowie reaktywowany kierunek kolejowy. Dyrekcja szkoły oraz władze Powiatu Ostrowskiego mają nadzieję, że jest początek powrotu do tradycji szkolnictwa kolejarskiego w mieście.
Ostatni nabór na kierunki kolejowe odbył się w 2001 roku. Ten rocznik (łącznie 105 uczniów) ukończył szkołę w 2005 roku na czterech kierunkach kolejowych: drogi i mosty, maszyny i urządzenia, trakcja elektryczna i telekomunikacja. Od tego czasu mimo teoretycznie dużego zaplecza firm kolejarskich i ponawianych kilkakrotnie prób reaktywacji nie udało się odtworzyć klas kolejarskich.
Przełom nastąpił dopiero w roku bieżącym, ale wymagał dużego wysiłku. To z myślą o promocji nowych kolejarskich specjalności w dniu 30 października 2012 r. z inicjatywy Dyrekcji Zespołu Szkół Budowlano-Energetycznych w Ostrowie Wielkopolskim podpisane zostało porozumienie pomiędzy szkołą, Polskimi Liniami Kolejowymi a Społeczną Akademią Nauk.
– Dyrekcja obecnego Zespołu Szkół Budowlano-Energetycznych podjęła się bardzo trudnego przedsięwzięcia. Poza niżem demograficznym szkolnictwu zawodowemu krzywdę wyrządziły utworzone licea profilowane, które ostatecznie się nie sprawdziły. W efekcie coraz mniej ludzi wybierało kształcenie zawodowe chociaż absolwenci tych szkół mieli największe szanse znalezienia pracy. Jako Powiat Ostrowski chcemy odbudowywać szkolnictwo zawodowe i wspieramy ten pomysł – powiedział Paweł Rajski.
W efekcie wszystkich zabiegów od 1 września 2013 r. młodzież będzie mogła zdobywać umiejętności w zawodzie technik elektroenergetyk transportu szynowego. Taki zawód wybrało dla siebie w sumie 17 chłopców i… 1 dziewczyna.
– W Polsce nie istnieją już szkoły kolejowe, a próby reaktywacji kierunków kolejowych w wielu ośrodkach w Polsce nie udały się. W Wielkopolsce nie ma szkoły, która kształci na kierunkach kolejowych. Doświadczeni dyrektorzy szkół twierdzą, że łatwiej jest stworzyć zupełnie nowy kierunek kształcenia, niż reaktywować stary. Na rynku pracy powstała luka pokoleniowa. Odchodzący na emeryturę pracownicy nie mają komu przekazać wiedzy, a zarządzający spółkami kolejowymi nie mają nowych wykwalifikowanych pracowników. Z przeprowadzonych przeze mnie rozmów z dyrektorami spółek kolejowych na terenie powiatu ostrowskiego, z prezesem Kolei Wielkopolski już na dzień dzisiejszy jest zapotrzebowanie na pracowników. Jak dobrze pamiętam z rozmowy z ministrem Maselem w samej Wielkopolsce będzie to około 250 pracowników – powiedziała Honorata Sachowska-Barańczak, Dyrektor Zespołu Szkół Budowlano-Energetycznych w Ostrowie Wielkopolskim.
Czy los kierunków kolejarskich jest charakterystyczny dla innych profesji?
Mimo spadku w ostatnich latach zainteresowania kształceniem w zawodach rolniczych w ZSP CKU Przygodzice Dyrekcja szkoły, przy akceptacji władz powiatu, czyni starania, by za kilka lat problemu z wykwalifikowanymi kadrami nie miała branża rolnicza.
O zmianach w preferencjach uczniów świadczy jednak statystyka. W roku szkolnym 2008/2009 w technikach i zasadniczych szkołach zawodowych rolniczych uczyło się w sumie 89 uczniów, ale w roku 2012/2013 było ich już tylko 36.
W tegorocznym naborze z kolei do Technikum Rolniczego zgłosiło się 20 uczniów, a do zasadniczej Szkoły Zawodowej na specjalność mechanik operator maszyn i urządzeń rolniczych 24 chętnych.
– Szkoła rolnicza w Przygodzicach ma bogate tradycje edukacji rolniczej, kadrę i świetne zaplecze do nauki zawodu i jest jedyną w regionie palcówką, która kształci w tych zawodach. Dlatego mimo, że nabór nie był do końca satysfakcjonujący Zarząd Powiatu przychylił się w tym roku do utworzenia dwu klas. Po pierwsze nie chcieliśmy przerywać wieloletniej tradycji szkolnictwa rolniczego, bo właśnie na przykładzie zawodów kolejowych widać, jak trudno odtworzyć z powrotem daną profesję. Po drugie negatywna decyzja oznaczałaby, że ci uczniowie mogliby iść do innych szkół w innym powiecie, co też nie byłoby dla nas korzystne – stwierdził Starosta Ostrowski.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News