Dzielnicowi ostrowskiej komendy zatrzymali trzech sprawców rozboju na 34-letnim mieszkańcu Ostrowa Wielkopolskiego, w wyniku którego skradli mu tablet. Zatrzymani są bardzo dobrze znani miejscowym stróżom prawa z licznych czynów dokonywanych jeszcze jako nieletni. Teraz może im grozić nawet 12 lat więzienia.
Pomiędzy 34-latkiem a trzema nieznanymi mu młodymi osobami doszło na jednym z przystanków autobusowych w Ostrowie Wielkopolskim do sprzeczki. Mężczyzna zauważył też, że będąca w tej grupie dziewczyna wyraźnie była zainteresowana posiadanym przez niego tabletem. Chcąc uniknąć dalszych nieporozumień mężczyzna odszedł, lecz po chwili zorientował się, że jest przez nich śledzony. Wówczas zaczął uciekać, ale agresorzy nie odpuścili i złapali 34-latka w jednej z bram. Tam wykręcając mu ręce i ściskając mocno szyję, doprowadzili do chwilowej utraty przez niego przytomności. Wtedy też skradli jego tablet.
Biegnąca grupa osób zwróciła uwagę patrolujących ten rejon dzielnicowych. Chwilę później wylegitymowali wychodzącą z bramy dziewczynę z chłopakiem, a w trakcie ich sprawdzania, podszedł do nich pokrzywdzony informując o zaistniałym zdarzeniu. Okazało się, że legitymowane osoby to sprawcy rozboju, których dzielnicowi natychmiast zatrzymali. Już po kilku minutach, w wyniku podjętych czynności, ustalili i kilka ulic dalej zatrzymali kolejnego „rozbójnika”, przy którym znaleźli skradziony tablet.
Sprawcy rozboju to mieszkańcy Ostrowa Wielkopolskiego. 18-letnia dziewczyna oraz jej 17-letni brat i 19-letni kolega, zostali zatrzymani w policyjnym areszcie. Wszyscy są bardzo dobrze znani ostrowskim stróżom prawa. Jako nieletni sprawcy czynu karalnego, byli wielokrotnie notowani za liczne kradzieże, włamania, rozboje, pobicia i posiadanie narkotyków. Policjanci ustalili ponadto, że najstarszy z nich powinien przebywać w Zakładzie Poprawczym, do którego nie stawił się po udzielonej mu przerwie.
Wobec 18-latki i 17-letniego chłopaka prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji. Trzeciego sprawcę policjanci doprowadzili do Zakładu Poprawczego.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News