Tysiąc złotych mandatu i 14 punktów karnych, to kara jaką wymierzyli policjanci 22-letniemu mieszkańcowi Ostrowa Wielkopolskiego, m.in. za niebezpieczną jazdę motocyklem ulicami miasta.
Dzielnicowy miejskiego rewiru ostrowskiej komendy, w trakcie służby obchodowej, zauważył na jednej z ulic centrum miasta motocyklistę jadącego na jednym kole. Motocyklista zdołał wyhamować tuż przed stojącym w ciągu pojazdów motorowerzystą, a następnie postanowił ominąć czekające na wjazd na skrzyżowanie pozostałe pojazdy. Dzielnicowy widząc brawurową jazdę motocyklisty, podjął próbę jego zatrzymania. Ten jednak nie zastosował się do poleceń funkcjonariusza nakazującego zatrzymanie i omijając go zjechał na lewy pas jezdni, gdzie z dużą prędkością omijał kolejne pojazdy stojące przed skrzyżowaniem. Jeden ze świadków poinformował policjanta, że kilkanaście minut wcześniej ten sam motocyklista, zwracając uwagę przechodniów, popisywał się swoją jazdą na innej ulicy miasta.
Policjanci szybko ustalili kierowcę Hondy, który chcąc zapewne uniknąć większych kłopotów, osobiście stawił się w komendzie. Okazało się, że młody chłopak nie posiada uprawnień do kierowania motocyklem. Ostatecznie za stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym, nie stosowanie się do poleceń policjanta nakazującego zatrzymanie i kierowanie bez uprawnień, policjanci nałożyli na 22-latka mandat karny w wysokości tysiąca złotych oraz 14 punktów karnych.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News