Policjanci ostrowskiej „patrolówki” zatrzymali 31-letniego mężczyznę, który najpierw wyrwał telefon komórkowy z ręki pokrzywdzonego, a następnie chcąc się utrzymać w jego posiadaniu, użył wobec swojej ofiary przemocy. Za przestępstwo kradzieży rozbójniczej grozi mu do 10 lat więzienia.
Zdarzenie miało miejsce w godzinach południowych w centrum Ostrowa Wielkopolskiego. Wyraźnie nietrzeźwy mężczyzna podszedł do 19-letniego ostrowianina, chcąc skorzystać z jego telefonu komórkowego. Kiedy jednak usłyszał odmowę, wyrwał chłopakowi telefon z ręki. Próba odzyskania telefonu spotkała się z agresją i użyciem przez nietrzeźwego napastnika przemocy. Chłopak nie chcąc narażać swojego zdrowia, powiadomił o zdarzeniu policję.
Dyżurny ostrowskiej komendy przekazał wszystkim patrolom będącym na terenie miasta rysopis sprawcy. Kilkanaście minut później, na jednej z ulic, rozbójnik został zauważony i zatrzymany przez policjantów. Pokrzywdzony odzyskał swój telefon, a przestępca trafił do policyjnego aresztu, gdzie z uwagi na swój stan ponad 2 promili w organizmie, musiał najpierw wytrzeźwieć.
Zatrzymanym okazał się 31-letni mieszkaniec Jastrzębia Zdroju, który w przeszłości był wielokrotnie notowany za podobne przestępstwa. Odbywał już także karę pozbawienia wolności i teraz ponownie może trafić do więziennej celi nawet na 10 lat.
Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec 31-latka tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News