Odolanowscy policjanci wspólnie z kryminalnymi ostrowskiej komendy ustalili i zatrzymali 20-letniego mężczyznę, który w jednym z mieszkań w Odolanowie dokonał kradzieży pieniędzy. Jak się okazało nie była to jego pierwsza kradzież. Mężczyzna może trafić do więzienia nawet na 10 lat.
Nowy rok dla mieszkańców jednego z domów w Odolanowie nie rozpoczął się najlepiej. Już w drugim dniu stycznia ktoś włamał się do ich mieszkania i skradł ponad tysiąc złotych. Podobne nieszczęście dotknęło ich w lutym ubiegłego roku. Wtedy to łupem złodzieja padło prawie 2 tysiące złotych.
Policjanci analizując te sprawy powzięli przypuszczenie, że sprawcą tych kradzieży może być ten sam sprawca. Wszystko wskazywało też na to, że złodziej najprawdopodobniej znał rozkład mieszkania i zwyczaje domowników. Zebrane w tej sprawie informacje oraz materiał dowodowy doprowadził kryminalnych do 20-letniego mieszkańca gminy Ostrów Wielkopolski. Jak się okazało chłopak ten jest dobrym znajomym pokrzywdzonej rodziny i bardzo często przebywał u nich w domu.
W trakcie wykonywanych czynności śledczy ustalili, że mężczyzna dostał się do mieszkania przy pomocy klucza, który wcześniej zabrał przebywając w tym domu. Po dokonaniu kradzieży wyszedł z mieszkania przez taras, pozostawiając uchylone drzwi, co miało sugerować rzekome włamanie. Rok wcześniej był bardziej zuchwały. Wykorzystując nieuwagę przebywających w domu mieszkańców ukradł pieniądze, a następnie celowo otwierając balkonowe drzwi wszczął alarm informując, że złodziej uciekł przez taras.
Mężczyzna przyznał się do popełnienia tych przestępstw. Za dokonanie kradzieży i kradzieży z włamaniem 20-latkowi grozi do 10 lat więzienia.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News