Policjanci z wydziału prewencji ostrowskiej Komendy zatrzymali 31-letniego mężczyznę, który w świąteczną noc z 25 na 26 grudnia, włamał się do jednego ze sklepów w rejonie osiedla przy ul. Paderewskiego w Ostrowie Wielkopolskim. Złodziej może trafić do więzienia nawet na 10 lat.
Każdy z nas ma swój sposób na spędzanie wolnego czasu w święta. Z reguły są to spotkania w rodzinnym gronie, ale jak się okazuje nie dla wszystkich. Inny sposób świętowania wybrał 31-letni mieszkaniec Ostrowa Wielkopolskiego, który w świąteczną noc włamał się do sklepu, skąd skradł kilkadziesiąt paczek różnego rodzaju papierosów.
Zabezpieczone na miejscu przez policyjnego technika ślady krwi, mogły świadczyć o tym, że włamywacz prawdopodobnie skaleczył się. Na miejsce skierowano również przewodnika psa tropiącego, który natychmiast podjął trop i już po kilkunastu minutach doprowadził policjantów do mieszkania potencjalnego sprawcy włamania.
Po wejściu do mieszkania okazało się, że pies trafnie wytropił przestępcę. Świadczyły o tym nie tylko liczne skaleczenia na rękach zaskoczonego mężczyzny, ale także znalezione w jego pokoju ponad 100 paczek papierosów. Mężczyzna postawiony w świetle takich dowodów przyznał się do dokonania włamania.
Zatrzymany 31-latek trafił, nie pierwszy raz zresztą, do policyjnego aresztu. Jest on bardzo dobrze znany ostrowskim policjantom, na swoim koncie ma wiele podobnych przestępstw. Jak zatem widać papierosy mogą zaszkodzić nie tylko zdrowiu ale także wolności, gdyż następne 10 lat mężczyzna może spędzić za więziennym murem.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News