Jak często zdarza się, że kierując samochód przymykasz oko na podróżujących z Tobą pasażerów bez zapiętych pasów bezpieczeństwa? Przypadek 28-letniego mieszkańca powiatu ostrowskiego potwierdza, że kierowca może trafić do aresztu z tego powodu.
W omawianym przypadku, młody mężczyzna doprowadził do wypadku. Było to 21 lipca 2012 r. Jak ustaliła prokuratura, na drodze krajowej nr 11 na odcinku pomiędzy Górznem, a Szczurami, pow. ostrowski, umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że będąc w stanie nietrzeźwości kierował samochodem osobowym m – ki Renault Laguna i na prostym odcinku drogi jadąc z nadmierną prędkością utracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego zjechał na prawe pobocze, uderzył w barierkę ochronną a następnie w drzewo, po czym zjechał do przydrożnego rowu. W następstwie powyższego, co opisano w zarzucie, jedna z pasażerek samochodu doznała ciężkich uszkodzeń ciała, w postaci m.in. złamania kości udowej i stłuczenia krwotocznego pnia mózgu. Pozostali pasażerowie odnieśli lżejsze uszkodzenia ciała.
Uszkodzenia ciała doznane przez wskazaną pasażerkę stanowiły, w ocenie biegłego, chorobę realnie zagrażającą życiu.
Wobec podejrzanego zatrzymanego bezpośrednio po wypadku, zastosowano w dniu 24 lipca 2012 r. tymczasowe aresztowanie.
Czyn zarzucany oskarżonemu zakwalifikowano jako przestępstwo z art. 177 § 2 kodeksu karnego (spowodowanie wypadku drogowego związanego z ciężkimi uszkodzeniami ciała), popełnione w stanie nietrzeźwości (art. 178 § 1 kodeksu karnego), zagrożone karą od 9 miesięcy do 12 lat pozbawienia wolności.
Podsumowując, przymykając oko na brak zapiętych pasów bezpieczeństwa przez Twoich współpasażerów odpowiadasz karnie za doprowadzenie do uszczerbku na zdrowiu, gdy doprowadzisz do wypadku. Nigdy nie wiesz kiedy sytuacja na drodze wymusi na Tobie konieczność wykonania niebezpiecznego manewru skutkiem którego będzie wypadek drogowy.
