Mieszkanka naszego miasta, która wróżyła ludziom z kart w parku miejskim została okradziona przez nieznaną osobę. Łupem złodzieja padł telefon komórkowy wartości 300 złotych.
3 maja bieżącego roku około 60 – letnia mieszkanka naszego miasta, która na co dzień zajmuje się wróżeniem ludziom z kart, siedziała na ławce w parku miejskim przy ul. Piłsudskiego. Obok siebie położyła telefon komórkowy. Około godziny 15.00 na poznanie tajników swojej przyszłości zdecydowały się dwie młode kobiety. Wróżka zatem zajęła się przepowiedniami. Nie wiadomo, czy przyszłość będzie korzystna dla spragnionych tej wiedzy dziewczyn, okazała się ona jednak przykra dla wróżącej, która po odejściu klientek stwierdziła brak swojej komórki, wartości 300 złotych. Policjanci ustalają, kto mógł dokonać tej kradzieży.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News