22-latek kierując Renault Megane stanął ze śmiercią twarzą w twarz. Dziś około godziny 7:00 rano jego samochód wpadł w poślizg, a następnie uderzył w drzewo. Siła uderzenia była tak ogromna, że osobówka rozpadła się na dwie części. Karoseria była tak powyginana, że trudno było rozpoznać markę pojazdu.
Młody mężczyzna trafił do ostrowskiego w ciężkim stanie z wielonarządowymi obrażeniami.
Wypadek miał miejsce koło wsi Sobótka na łuku drogi.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News