Ostatnie kilkadziesiąt godzin przyniosło zmianę pogody. Siarczyste mrozy i obfite opady śniegu przemieniły się w odwilż złożoną z dodatniej temperatury oraz delikatnego deszczu. W niedzielę w południe termometr na Piaskach wskazywał +1 st. Celsjusza. Nie było opadów.
Pokrywa lodowa od strony plaży spokojnie utrzymuje kilka osób, choć da się usłyszec gdzie niegdzie charakterystyczne odgłosy świadczące o naprężeniach lodu. Dlatego też nie zalecamy chodzenia po lodzie. W jednym miejscu lód może być twardy by kawałek dalej być całkowicie łamliwym i kruchym.
Skoro jest lód, to jest też okazja do wyrąbania przerębli. Przerębel nie może być ciasna, bowiem musi w niej wystarczyć miejsca dla około 30 osób. Niski poziom wody sprawia, że foczki i morsy muszą odbywać kąpiel w lodowatej wodzie na klęczkach. W przerębli pojawiały się żarty, że wkrótce morsy będą musiały leżakować by woda okryła większą część ciała.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News