Ostrowscy kryminalni zatrzymali na gorącym uczynku parę grafficiarzy. 30-letnia kobieta i jej 29-letni kolega pomalowali farbą elewację jednego z bloków w Ostrowie Wielkopolskim. Koszty usunięcia tego „dzieła” opiewają na prawie 3 tysiące złotych.
Policjanci z Wydziału Kryminalnego ostrowskiej komendy, patrolując w godzinach popołudniowych rejon jednego z osiedli, zauważyli dwie osoby malujące coś na elewacji bloku. Kobieta i mężczyzna zostali natychmiast zatrzymani. Okazało się , że byli nietrzeźwi.
To wątpliwej wartości artystycznej graffiti naniesione na długości 7 metrów, przedstawiało różnego rodzaju napisy. W tym przypadku w zasadzie trudno mówić o graffiti. Mamy tu raczej do czynienia z wybrykiem chuligańskim i swoistym aktem wandalizmu, na co wpływ zapewne miała spora ilość wypitego wcześniej alkoholu.
30-letnia kobieta i 29-letni mężczyzna trafili do policyjnego aresztu, gdzie najpierw musieli wytrzeźwieć. Policjantom nie potrafili wyjaśnić swojego zachowania, zasłaniając się nadmierną ilością wypitego alkoholu. Oboje, w chwili zatrzymania, mieli prawie 2 promile alkoholu w organizmie.
Zatrzymani usłyszeli zarzuty zniszczenia mienia, za co byli wcześniej notowani w policyjnych rejestrach. Teraz może im grozić 5 lat więzienia. Będą też musieli pokryć wyrządzone szkody, których wartość wynosi około 3 tysięcy złotych.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News