Teren na obiekcie Piaski-Szczygliczka niewątpliwie się poprawia. Nie wygląda już jakby był opuszczony w czasach komuny. Jednak nie można nie zauważyć pewnych absurdów, które kosztują krocie. W 2010 roku wybudowano wokół zalewu ścieżkę spacerowo-rowerową. Wykonano ją z kostki betonowej. Problem polega na tym 2,3 kilometrowy odcinek miał być wystarczający. Prezes Miejskiego Zakładu Zieleni, Wojciech Białas, przekonywał dziennikarzy, że dzięki użyciu kostki niskoprofilowej, będzie ona służyć zarówno pieszym, rowerzystom jak i rolkarzom. Na zapytania dziennikarzy czy jakoś wymalują pas dla rowerzystów i osobny dla pieszych, odpowiedział, że nie ma takiej potrzeby. – Takie rozwiązanie sprawi, że rowerzyści będą jeździć wolniej, uważając na pieszych – dodał Wojciech Białas. Kostkę wybudowała firma Kan-Bruk powiązana z byłym prezydentem Radosławem Torzyńskim.
Minęły cztery lata. Wojciech Białas, prezes Miejskiego Zakładu Zieleni szczyci się nową inwestycją. Osobną ścieżką, która ma służyć tylko rowerzystom i rolkarzom. Brzmi pięknie, nieprawdaż? Ale dlaczego my, podatnicy, mamy płacić dwa razy za coś co miało być zrobione solidnie cztery lata temu. Teraz powstaje ścieżka rowerowa, asfaltowa od ul. Plażowej wokół nowego centrum edukacji ekologicznej i Parku Olbrzymich Owadów. Ściezka będzie mieć 770 metrów długości.
Dobiega także końca budowa ciągu pieszo-jezdnego w ulicy Grobla, która prowadzi do ośrodka i na niej powstanie ciąg rowerowo-spacerowy. Zakończył się I etap budowy drogi dla rowerzystów, która poprowadzi na Piaski od ulicy Poznańskiej. Trwają prace przygotowawcze związane z II etapem tej inwestycji.
Starostwo powiatowe z kolei prowadzi prace wzdłuż ulicy Limanowskiego – tam po dwóch stronach drogi powstaje asfaltowa ścieżka na odcinku Al. Słowackiego – ul. Nadbrzeżna. Drogi dla rowerzystów powstają przy każdej nowobudowanej i modernizowanej drodze na terenie miasta.
Obecnie prezes Wojciech Białas udaje, że mieszkańcy mają słabą pamięć i przekonuje, że – Równolegle do pierwszego etapu powstała droga w lesie. Biegnie ona równolegle do Parku Linowego i można nią bezpiecznie i co ważne bez tłoku poruszać się na rowerze. Co kilkaset metrów jest bezpieczne dojście do promenady. Tędy można wygodnie, po utwardzonej drodze, można jeździć po Piaskach na rowerze – podkreśla prezes MZZ Wojciech Białas.Czy wtedy nie miało być bezpiecznie? Czy można zatem wysnuć wnioski, że ktoś narażał życie mieszkańców, którzy zechcieli odpocząć na Piaskach-Szczygliczce?
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News