Wypadek na Wrocławskiej – zmiażdżone auta (foto+wideo)

O godzinie 17:00 doszło do makabrycznie wyglądającego wypadku na ulicy Wrocławskiej w Ostrowie Wielkopolskim. Na drodze krajowej nr 11 zderzyły się cztery samochody. Ze wstępnych ustaleń wynika, że osobowe BMW wyprzedzało ciąg samochodów jadących w stronę centrum Ostrowa Wlkp. BMW wyprzedziło m.in. ciężarowe Volvo oraz Peugeota Partnera. Kierowca BMW (miasto Koło – rejestracja PKL) nagle próbował zjechać na swój pas. Z przodu już stała duża laweta należąca do jednej z kaliskich firm, która wiozła dwa busy. BMW będąc już na swoim pasie spowodowało, że jadący już z tyłu Peugeot Partner oraz ciężarowe Volvo zaczęły gwałtownie hamować. Po około 10 metrach VOLVO sprasowało dostawczego Peugeota Partnera (rejestracja POS – mieszkańcy Ostrowa Wlkp. lub powiatu), a BMW według świadków miało polecieć w górę. W pierwszej kolejności wyciągnięto dwie osoby z BMW, które miało całą kabinę pasażerską, leżało metr nad ziemią na urwanym kole, a także miało mocno uszkodzony przód.

Strażacy próbowali wyciągnąć zakleszczone osoby z Peugeota. Do tego celu konieczne było użycie sprzętu hydraulicznego. Najpierw udało się wydostać pasażera, który miał widoczny uraz nogi. Prawie godzinna walka trwała przy ratowaniu kierowcy, który cały czas przebywał w środku. Gdy w końcu udało się go wyciągnąć, pogotowie zabrało go do ostrowskiego szpitala w stanie krytycznym – nie wiadomo czy przeżyje.
Kierowca ciężarowego Volvo powiedział nam, że gdy zaczął gwałtownie hamować zamknął oczy i dalej już nic nie widział. Jemu nic się nie stało, mimo iż jego kabina również była uszkodzona.

Aktualizacja:
O godzinie 19:00 zmarł kierowca Peugeota Partnera, pasażer obecnie jest na bloku operacyjnym…

Aktualizacja:
22:15 Drugi mężczyzna nadal jest operowany w ostrowskim szpitalu.

22:30 Pasażer Peugeota po operacji ortopedycznej, odzyskał już przytomność. Jego stan określany jest jako średnio-ciężki. Najważniejsza do dalszych rokowań będzie najbliższa noc.

CZYTAJ  Cuda się zdarzają Maksio Marecki uratował Laurkę

Aktualizacja 10:00 (piątek) – Kierowca BMW nie został jeszcze przesłuchany.Prowadził je 42-latek z powiatu kolskiego.

Pasażer Peugeota Partnera 23-letni ostrowianin

ciężarowe VOLVO kierowane było przez 54-latka z Ostrołęki

Lawetą stał 43-latek z Kalisza

Wideorelacja:

[jwplayer mediaid=”65433″]

Miejsce wypadku:


Wyświetl większą mapę

POLECANE NEWSY

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
Subskrybuj
Powiadom o
126 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Kierowca
10 lat temu

Ludzie marka BMW to jakaś Polaczkowata !!!! FOBIA !!!! .Jaki miał wpływ kierowca tej przeklętej przez Polaczków marki BMW na stojący przed nim w korku samochód auto laweta czyżby tak skrócił drogę hamowania ciężarówki by ona zmiażdżyła wszystko co stoi przed nią na drodze aż do w/w auto lawety ???? Moim zdaniem kierowca ciężarówki po prostu tak bardzo nie chciał dać się wyprzedzić że zamiast patrzeć przed siebie skupił się na tym co go wyprzedza i to ta okropna marka BMW i BAM !!!! zmiażdżył trzy auta ale zamknął oczy czyli sprawy nie widział – mam nadzieję że prokurator będzie obiektywny i wyda właściwy werdykt . A wy specjaliści od wypadków drogowych oraz biegli wirtualni rzeczoznawcy internetowi – bijcie pianę dalej pozdrawiam ..

sadiq
10 lat temu

W terenie zabudowanym nie powinno się wyprzedzać więc wszystko wskazywało by na winę kierowcy jednego z pojazdów.

@sadiq
odpowiada  sadiq
10 lat temu

gdyby stosować się do twojej zasady, mógłbym bez problemu sparaliżować całe miasto jadąc rowerem… może bedzie bezpiecznej jeśli skorzystasz z komunikacji miejskiej;)

Spokojny
10 lat temu

Zostawiam bezpieczny odstęp i co? Jeden palant z drugim wyprzedzają i wciskają się na siłę w ten bezpieczny odstęp. Powinni zakazać wyprzedzania na drogach z jednym pasem ruchu z wyłączeniem pojazdów wolnobieżnych bo przy dużym nasileniu ruchu i tak to wasze wyprzedzanie nic nie daje i spotykamy się przy sygnalizacji świetlnej.

Karol3414
odpowiada  Spokojny
10 lat temu

Dużo w tym racji. Może należałoby się zastanowić nad takim zakazem na obszarach miejskich. Problem tylko w tym, że obszary zabudowane (te z ograniczeniem prędkości) są u nas zbyt częste. Niemalże każda wiocha przy drodze to taki obszar. To powinno dotyczyć miast i miasteczek gdzie jest dużo skrzyżowań, a nie wioski gdzie są dwie ulice.

raval
10 lat temu

Dlaczego nasi strażacy na pokazach rozcinają samochód w 3min. a jak jadą na akcję to „prawie godzinę”?

raf
odpowiada  raval
10 lat temu

Dlatego, że w tej akcji mieli w samochodzie dwie uwięzione osoby i każdy nie kontrolowany ruch przy rozcinaniu samochodu zagrażał ich życiu… nie rozumiem w ogóle takich pytań….

kropka
odpowiada  raval
10 lat temu

Bo na pokazach mają manekina!!!A na prawdziwej akcji mają ŻYCIE LUDZKIE!!!Nie mogą sobie nożycami szastać jak im się podoba gdy w aucie znajduje się człowiek.

Marek Radziszewski
10 lat temu

Pomijając chwilowo aspekt zachowania się kierowcy BMW – każdy z nas kierowców powinien zachowywać taki BEZPIECZNY odstęp od jadących przed nami pojazdów by w razie nagłej sytuacji móc wyhamować. Taką sytuacją może być właśnie wypadek gdzie auto jadące przed nami dosłownie staje w miejscu. Weźmy to pod uwagę gdy następnym razem będziemy podróżować, nawet na stosunkowo bezpiecznej drodze, dojeżdżając do centrum miasta. Krótko mówiąc, kierowca TIR-a najprawdopodobniej nie wziął tego pod uwagę i mamy co mamy. Wiózł 20-tonowy ładunek, a siły w tej sytuacji są ogromne.

raf
odpowiada  Marek Radziszewski
10 lat temu

Nie można pomijać zachowania kierowcy BMW bo gdyby nie jego brawura i brak myślenia do do wypadku by nie doszło, gdyby nie zajechał drogi kierowcy peguota to przecież tir by w niego nie wjechał!!!! i żaden zachowany odstęp nie pomoże kiedy jes taka sytuacja

heh
odpowiada  raf
10 lat temu

mylisz się, laweta stała więc wjechałby w lawete tylko miałby parę metrów(długość bmw) więcej na wyhamowanie ale to i tak by nie wystarczyło

kropka
odpowiada  Marek Radziszewski
10 lat temu

Marek….po co ten ,,bezpieczny” odstęp jak inni to wykorzystują i się wciskają na chama.Ja Cię proszę…..nie czepiajcie się tego TIR-a.Masz rację…40 ton i ogromna siła.Ale każdy niech się zastanowi zanim wpakuje się na chama przed kogoś a zwłaszcza przed ciężarówkę.

Mack Radłów
odpowiada  kropka
10 lat temu

Panie marku jest Pan akurat tutaj w błędzie, kierowca tira mógł mieć odstęp właściwy ale w momencie gdy bmw wyprzedziło ten odstęp podzielił się przez 3 (każda przerwa miedzy autem) w dodatku odstęp zaczął się kurczyć w momencie hamowania osobówek, błąd kierowcy że nie widział w lusterku że świr z bmw idze do przodu na chama, być może długość Bmw i jego odstępów wystarczyłaby do wyhamowania ciężarówki, poza tym pojęcie odstępu jest chore w terenie zabudowanym, jak masz trzymać odstęp skoro co chwila cfaniaki ci się pierdzielają na siłę bo jedziesz zbyt wolno….

Marek Radziszewski
odpowiada  Mack Radłów
10 lat temu

Nadal uważam, że to co piszesz miałoby sens gdyby BMW wjechało tuż przed TIR-a, a zdołało wyprzedzić jeszcze Peugeota. A przepis i logika mówi, że powinniśmy zachowywać taki odstęp, że gdy jadący przed nami samochód stanie w miejscu, to zdołamy wyhamować.

Mack Radłów
odpowiada  Marek Radziszewski
10 lat temu

Panie Marku za 2 tygodnie wracam za duże kółko przejedziemy się przez Ostrów (ktoś pana podrzuci i odbierze oczywiście) zobaczy Pan sobie pracę kierowcy stanie Pan na chwilkę po 2 stronie barykady…. bo widzę że wyżej jak fotel scenica Pan jeszcze nie siedział….

Marek Radziszewski
10 lat temu

Zmarły mężczyzna to 28-letni Jakub F. Pasażer nadal jest operowany.

Kris
10 lat temu

Tego idiotę z BMW rozstrzelałbym na miejscu. Śpieszyło się? Było tam miejsce na wyprzedzanie? Zabił. Jeżdżę i widzę tych pośpiesznych, który pierwszy, który szybciej, a i tak jest 30sek szybciej na miejscu. Dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów plus obcięcie jaj żeby debil się nie podniecał biegając.

Rafał Kałużny
odpowiada  Kris
10 lat temu

Przecież to kierowca tira nie wyhamował

jack_
odpowiada  Rafał Kałużny
10 lat temu

Jak Ci wjadę autem przez nos to nawet rowerem nie zahamujesz w miejscu

kropka
odpowiada  Rafał Kałużny
10 lat temu

Zdajesz sobie sprawę ze swojej durnoty jaką napisałeś teraz ??? Kierowca ,,tira” nie wyhamował.Po pierwsze nie rozumiesz pojęcia TIR ale to już mało ważne.W ogóle nie masz pojęcia o prawach fizyki.Jak Ty sobie to wyobrażasz? Jedziesz ,,wagą” 40 ton i zahamujesz na miejscu jak ktoś Ci niespodziewanie zahamuje z przodu czy wjedzie przed maskę???Spróbuj wczuć się w kierowcę ,,TIRa” jak zamyka oczy i słyszy zgrzyt blach i przeraźliwy krzyk ludzki.Ludzie nie osądzajcie!!!Nie pisz,że nie wyhamował,bo to nie jest takie proste jak nam się wydaje z takim ciężarem.

dgh
odpowiada  kropka
10 lat temu

Ty debilu !!!! Bronisz kierowcę tira zawodowego kierowcę który nie zachował odległości ????? Jak by jechał 50m dalej to by mój kumpel jeszcze żył!!!!!! Durna pało !

raval
odpowiada  kropka
10 lat temu

Zamykac oczy itd. to może maszynista w pociągu, a taki kierowca nie powinie poruszać się w terenie zabudowanym z taka prędkością i w takiej odległości od auta poprzedzającego, ze w razie hamowania awaryjnego je miażdży.

mati
odpowiada  raval
10 lat temu

Z jaką?
Wiesz ile jechał?
Pokazał ci tacho? Baranie?
To bmw przekroczyło predkosc skoro wyprzedzał kilka aut!
A z reszta co ty mozesz wiedziec tak prawka nie masz…

raval
odpowiada  mati
10 lat temu

Po zniszczeniach widać prędkość. Laweta stała, Peugeot zmiażdżony i bez BMW pewnie też by był zmiażdżony. Prawko mam 16 lat.

pawel
odpowiada  kropka
10 lat temu

Kierowca tira nie zahowal bezpiecznego odstepu. Siedzial na ogonie peghota albo hamulce mial do dupy.

pola
odpowiada  Rafał Kałużny
10 lat temu

jak kierowca bmw nagle wjechał przed samochód kierowca tira nie miał szans.Jak chciał bm-ką wyprzedzać mógł na 100%się upewnić, że ma do tego warunki!

kanabis
odpowiada  Kris
10 lat temu

wróć na ziemię, świat o którym piszesz to nie jest ten sam świat w którym żyjesz

Kris
odpowiada  kanabis
10 lat temu

No fakt, nie mogę gościa rozstrzelać, więc nie ten świat, a na Ziemi
jestem i widzę co się dzieje na drogach. Np. dziś jadąc ul. Wrocławską
nieopodal miejsca w którym zdarzył się wczorajszy wypadek Pan z
rejestracją PKN busem wyprzedził TIRA, mnie i znów TIRA, jemu i nam na
szczęście się udało – żyjemy – taki realny świat o którym pisze.

marek
odpowiada  Kris
10 lat temu

Ja dzwonie na psiarnie jak widze takiego debila mam kamerke w aucie i nagrywam, ile takich już udupiłem kozaków:-)
Lubie to!

Rozsadek
10 lat temu

Ile musi jeszcze ludzi zginac zanim zacznie sie traktowac takich sprawcow jako zabojcow z premedytacja ? Bo czym innym jest taka szczeniacka jazda?? Dożywocie a majątek sprzedać i na odszkodowanie rodzinom ofiar ! Najgorsze jest to ze prawie codziennie widzi sie takich wariatow na drogach!

stary i ślepy
10 lat temu

na moje ślepe oko bezpośrednim sprawcą wypadku jest kierowca tira

kropka
odpowiada  stary i ślepy
10 lat temu

Najlepiej obwinić tego co został bez ,,szans”. Większość ma wyobrażenie ,że takim ,,maluszkiem” zahamujesz w ,,miejscu”. Przestańcie czerpać sensację z ludzkiej tragedii.Dajcie spokój tym ludziom!!!Nie my jesteśmy od osądzania!!! Nie znam nikogo z uczestników tragedii,żeby nie było,że jestem stronnicza.

Zaniepokojony
10 lat temu

Panie redaktorze jest Pan wstanie dowiedzieć się jak nazywał się zmarły kierowca?

Marcin.ostrow24.tv
odpowiada  Zaniepokojony
10 lat temu

Zmarły mężczyzna to 28-letni Jakub F.

126
0
Napisz co o tym sądziszx