W nocy z wtorku na środę ok. godz. 4:30 w miejscowości Wtórek strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze. Najpierw palił się obornik. Ogień całkowicie go strawił zanim ktokolwiek dostrzegł pożar. Gdy strażacy dogaszali zgliszcza, wezwano ich do kolejnego pożaru. Tym razem płonął stog z balotami słomy. Dzięki szybkiej interwencji, straty wyniosły tylko tysiąc złotych. Policja ustala okoliczności związane z obydwoma pożarami Wiele wskazuje na to, że są one wynikiem podpalenia przez tę samą osobę.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News