Krzysztof Rutkowski w Ostrowie Wlkp. – wideo

Oho, WITAMY na forum! Zaszczytnie pokazał się sam Piotr i/lub Maciej, od czarnej roboty- lub raczej od kontaktów z mediami. WITAMY! Co słychać u was chłopaki? Jak zdrówko? Temperatura w domu nie doskwiera i mała przestrzeń? Lepiej coś robić, choćby z ukrycia- zgadzam się. Ale jest postęp- przynajmniej teraz wasze komentarze pisane są na „jako takim” poziomie jeśli chodzi o minimalny zasób słów. Ćwiczenie czyni mistrza. W ciągu kilku dni z żargonu rynsztokowych bluzgów z waszego środowiska, zaczęły to być prawie zdania trzykrotnie złożone;) Tak w ramach ścisłości- nie żyjemy w kraju muzułmańskim i w cywilizowanym kraju, ludzie którzy coś chcą w życiu osiągnąć- pracują. I matki i ojcowie. Praca na etacie to 8 godzin dziennie i tak pracuje matka. Ojciec prowadzi działalność, jak wiadomo sklep całodobowy, zatem nie było go w ich życiu non stop, bo swojego interesu trzeba pilnować. Niemozliwe jest zatem wychowywanie dziecka, jak to zostało określone- w całym wolnym czasie. Pieczę nad dzieckiem sprawowała matka, od momentu jego urodzenia.Apropos przedszkola do którego dzieciak uczęszczał i rozmowy z opiekunkami…Piotrze, zapewne masz na mysli opiekunkę Darię, która była tylko jedną z wielu twoich zabawek do bzykania, podczas gdy byłeś w związku z matką swego syna. Na ten temat wiecej i szczegółowiej będzie mógł wypowiedzieć sie mąż kobiety oraz inni znajomi z kręgów. Co dalej następuje- wnikliwa analiza materiałów odnośnie znecana jest w toku. Spokojnie- tylko czas jest sprzymierzeńcem. System prawny w tym kraju ma trochę luk prawnych, to akurat nie nowość. Co do opinii psychologów, wszystkie są do dyspozycji w sądzie i po każdej z osobna, sąd przyznaje sprawowanie opieki matce. Szok. Może dlatego że w opiniach w toku spraw, ojciec został zdefiniowany jako socjopata, co miałem okazje widzieć jako zamieszkały w sąsiedztwie. Co do rzekomych konkubentów matki, żałosna zagrywka. Chyba pomysłów wam zaczyna brakować? Idealnie na waszym poziomie- bracia. Zatroszczcie się lepiej o wasze bujne życie obfitujące w podboje wśród nastolatek. Pierwszej młodości nie jesteście, ale z małolatkami idealnie współgracie na jednej płaszczyźnie mentalnej

Myślisz,że mąż pszedszkolanki nadal by z nią był gdyby to byłą prawda?

Myślę że to o co pytasz, jest pytaniem do niego. Są takie czasy że na podobne rzeczy w związkach i faceci i kobiety z różnych pobudek, przymyjaką oko lub udają że nie widzą, ale wiedzą doskonale co jest grane. Zresztą nie wiem czy oni są nadal razem czy nie są i mało mnie to obchodzi, szczerze mówiąc. Nie oni są tematem dyskusji. Niech każdy spotyka sie z kim chce i po co chce. Dorośli ludzie. Tutaj bulwersuje temat dyskusji- chłopiec który został siłą odebrany matce, przy której był od urodzenia. Matce która ma pełnię praw i za którą raz po raz stoi sąd. Matce która nie zabraniała by ojciec uczestniczył w wychowaniu dziecka- miał z nim regularny kontakt. A teraz ona dla odmiany, nie ma możliwości nawet zobaczyć lub choćby usłyszeć przez telefon własnego syna

Dlaczego jest niedopuszczalne?Uzasadnij proszę?ma pełnię praw do dziecka a jeśli zmuszony był do wyrwania dziecka siłą obcej kobiecie to oznaczałoby,że kobieta naruszyła prawo nie wydając dobrowolnie dziecka prawnemu opiekunowi.Jeszcze jedno pytanie.Na której tablicy ogłoszeń wywieszone są akta sprawy, opinie psychologów???