Nadchodzi koniec świata – tajemniczy samochód

W poniedziałek po ulicach Ostrowa Wlkp. jeździł samochód, który zapowiadał koniec świata. Ten dopiero ma nastąpić w 2017 roku, a tajemniczy samochód był już widziany kilkakrotnie na ulicach naszego miasta. Czy za tą akcją stoi jakaś sekta? – pytają mieszkańcy Ostrowa Wlkp.

+

Za kierownicą złoto-beżowego Nissana Almery siedzi 52-letni wrocławianin. Na dachu jego auta są zamontowane dwa głośniki, z których płynie komunikat:

„Przestrzegam przed wydarzeniami, który niebawem nastąpią. Dopełnia się trzecia tajemnica Matki Bożej Fatimskiej. Pan Bóg zsyła niewyobrażalną karę na ludzkość. Za odrzucenie jego przykazań, za straszne grzechy. Przyjdzie straszna katastrofa na świat, a zacznie się konfliktem nuklearnym o niewyobrażalnych skutkach, który doprowadzi do strasznego głodu, zniszczeń i katastrof. Wszystkie pokolenia tego nie przeżyły co ma niebawem nastąpić. Nawracajcie się do Jezusa Chrystusa, który jest światłością świata.”

 

Jak można wyczytać w internecie, życie kierowcy, który głosi nadejście końca świata, odmieniło się w 2007 roku. Wtedy też zbankrutowała jego firma. W tym samym czasie odeszła od niego żona. To nie koniec nieszczęść, które spotkały pana Leszka Panka. Jego brat pożyczył od niego pieniądze na remont domu. Jednak gdzieś z nimi przepadł. Jak powiedział pan Leszek Panek w jednym z wywiadów dla Gazety Wrocławskiej:

– Gdy mówiłem księżom o nadchodzącej apokalipsie, zaczęli się bać mnie spowiadać. Co drugą mszę mdlałem – mówił. Wspomina, że od egzorcysty usłyszał, że święci też traci przytomność w trakcie nabożeństw. Gdy podczas mszy świętej przystępuje do komunii świętej w jego oczach pojawiają się łzy. – Gdy biorę ciało Chrystusa do ust, czuję je fizycznie. Nie mogę wtedy ustać na nogach. To mnie coraz bardziej zaczęło umacniać w przekonaniu, że moje natchnie są prawdziwe – przekonuje Panek.

 

CZYTAJ  BMW wjechało w zakład pogrzebowy

W czasie podróży sypia na fotelu pasażera. Akcję finansuje z oszczędności, które zostały mu po upadłej firmie. Co ciekawe, samozwańczy prorok wykonał na własne zlecenie badanie psychiatryczne, które miało potwierdzić bądź wykluczyć u niego chorobę psychiczną. Psycholog mgr Ewa Jacuńska zdiagnozowała, że „pogłębiona religijność daje pacjentowi poczucie sensu życia i szczęścia”. Więcej informacji można przeczytać na nieczytelnej stronie www.apokalipsa-iskra.pl
Film nagrany przez naszego widza:

POLECANE NEWSY

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
Subskrybuj
Powiadom o
12 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
KONRAD Rudziński
8 lat temu

Koniec świata? Super!, oby!…

Wierzący
10 lat temu

Miałem to samo. Przeżyłem to samo.

12
0
Napisz co o tym sądziszx