Spłonęło 25 ha zboża (wideo)

Ponad 25 hektarów zboża na pniu spłonęło we wtorek na pograniczu powiatów ostrowskiego i pleszewskiego. Do walki z ogniem zadysponowano 16 zastępów straży pożarnej, po 8 z każdego powiatu. Pożar rozpoczął się od dwóch przyczep ze słomą. Następnie wiatr rozprzestrzeniał płomienie na dużym obszarze. Strażacy chronili pobliskie domy i gospodarstwa by te nie ucierpiały w pożarze. Wstępne straty oszacowano na ponad 40 tys. zł.

+

[jwplayer mediaid=”68972″]

POLECANE NEWSY

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
CZYTAJ  Droga na Poznań była zablokowana przez buraki
Subskrybuj
Powiadom o
7 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
młody
10 lat temu

Ja jestem pod wrażeniem działań strażaków ze OSP Sobótki , którzy jako jedyni wjechali w pogorzelisko i gonili ogień.Trochę nawet ugasili ale wiatr się chyba obrócił i brakło im wody.Wrażenie robiło to że zdążyli zatankować auto u nas przy szkole i znowu wjechać w pole a inne wozy wężę rozwijały ,które jak widać na innych zdjęciach uległy zniszczeniu.Takie pożary to chyba gasi się z tego działa co mają do góry tak jak to robili strażacy ze Sobótki.

Gabrysia
10 lat temu

Strażacy chronili pobliskie domy???To gdzie byli jak mieszkańcy Bronowa na własną rękę gasili pożar ! Na pochwałę zasługuje jedynie OCHOTNICZA Straż Pożarna z Bronowa, którzy jako jedyni bronili aby ogień nie przedostał się na budynki. Reszta Straży broniła kawałka pola!!!!!!!!!!które i tak się spaliło! PARANOJA!

widz
10 lat temu

mnie tylko dziwi ze było 16 wozów strażackich a za ogniem po polu jezdził tylko jeden a inni stali na szosach i blokowali drogę gasili z drogii jak pożar był w polu dziwne jak dla mnie samolot mogli przysłać ale wyrazy uznania dle tego jednego wozu który pędził za ogniem w polu

rolnik
10 lat temu

naprawde dwa wozy były naprawde bardzo szybko i bez zastanowienia poszli w pole jeden wóz nawet poszedł za ogniem w głąb pola i z tłumił ogień niestety gdy wydawało sie ze sytuacja została opanowana obrócił się wiatr i wszystko poszło w lewo na bronów tragedia

Karolina
10 lat temu

Też tam byłam i to widziałam pożar szedł z wiatrem że masakra wszyscy strazacy zasłużyli na pochwały są bardzo odważni ale faktycznie tylko dwa stary były w polu i jeden ciągnik reszta wozów stała na szosie pewnie bez napędu na przód i bali sie wjechać

jan
10 lat temu

Widziałem ten pożar coś strasznego.Strażacy zjawili się bardzo szybko pierwsze dwie jednostki chyba ze Sobótki i Bieganina od razu wjechali w pole.Strażacy z Bieganina gasili pszenice a Sobótka poszła za ogniem który się rozprzestrzeniał w stronę zabudowań Bronowa.Gdy już się wydawało że pożar będzie opanowany obrócił się wiatr i wszystko poszło w lewo w stronę zabudowań.Pożar sie dalej nie rozprzestrzenił dalej dzięki rolnikom ktorzy oborali zboże i dalej już nie poszło.Był to bardzo potężny pożar który rozprzestrzeniał sie ekspresowo.Ale strażacy nie zawiedli a najbardziej na pochwały zasługują strażacy se Sobótki i Moszczanki oraz z Kowalewa którzy wjechali w pole(pogorzelisko) za ogniem reszta niestety mają nowsze samochody szosowe a nie terenowe

pawel
10 lat temu

Za ten strój „roboczy” panowie z Moszczanki powinni po uszach dostać…Straty spore, ale mogły być większe.Na straż zawsze można liczyć.

7
0
Napisz co o tym sądziszx