W piątkowe popołudnie mężczyzna skatował swojego psa na oczach przechodniów. Właściciel psa miał go uderzać m.in. kolczatką, która ostatecznie wbiła się w mięsień w nodze psa. Wezwana na miejsce policja zatrzymała sprawcę. Pies trafił do schroniska dla bezdomnych zwierząt.
+
Zdarzenie miało miejsce przy skrzyżowaniu ulic Asnyka i Mertki w Ostrowie Wlkp. tuż przy jednym z marketów. Poszkodowany pies trafił w ręce weterynarza, który opatrzył uszkodzoną nogę. Pies jest wystraszony, boi się ludzi. Obecnie przebywa w schronisku gdzie czeka na to czy policja przeprowadzi postępowanie przeciwko właścicielowi – katowi pod kątem znęcania się nad zwierzętami. Do schroniska dotarła już żona z dzieckiem oprawcy. Na razie schronisko nie wydało im psa.
W ostatnim czasie do schroniska również trafił pies, który jest bardzo zagłodzony. Według wersji przedstawionej pracownikom schroniska, osoba przetrzymująca psa we wsi Mariak (gm. Sośnie) miała go adoptować 1,5 miesiąca wcześniej w podobnym stanie. Obecnie pies przebywa w schroniskowym ambulatorium.
AKTUALIZACJA:
Szybka reakcja świadków pozwoliła uratować psa i zatrzymać jego oprawcę. W miniony piątek dyżurny ostrowskiej policji został powiadomiony, że przed jednym z miejscowych marketów mężczyzna znęca się nad psem. Na miejsce skierowany został patrol, który na chodniku znalazł leżącego psa. W jedną z łap miał wbitą kolczatkę. Świadkowie wskazali policjantom mężczyznę, który według ich relacji kopał psa, bił kolczatką i miał nim też rzucać.
Psem zaopiekowali się pracownicy schroniska dla zwierząt. Trafił on natychmiast pod opiekę weterynarza, który usunął z łapy element kolczatki. Pies przebywa obecnie w schronisku dla zwierząt.
Policjanci zatrzymali 62-letniego mężczyznę, mieszkańca Ostrowa Wielkopolskiego. Z uwagi na stan nietrzeźwości, nieco ponad 1 promil alkoholu, mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzęciem. Jego sprawa trafi teraz do sądu.
Artykuł 35 ust. 1a Ustawy o ochronie zwierząt przewiduje za przestępstwo znęcania się do 2 lat więzienia.