To się nazywa sprawna służba. Ostrowscy policjanci dokonali dzisiaj czegoś niesamowitego. Odzyskali skradziony samochód jeszcze w czasie składania zawiadomienia o jego kradzieży. Samochód był już wcześniej kradziony.
+
W niedzielny wieczór, Andrzej Jungst – mieszkanie znany z walki z MZGM, zostawił swój wysłużony samochód na ostrowskim deptaku. Nieroztropnie zostawił w drzwiach kluczyki. Gdy Andrzej Jungst w poniedziałkowe południe zorientował się o braku auta, postanowił zgłosić ten fakt na policji. Już w czasie składania zawiadomienia, dyżurny policji podał wszystkim patrolom komunikat o poszukiwanym Fordzie.
Na tak łatwą zdobycz, jaką jest pozostawione na noc auto z kluczykami, połasił się młody ostrowianin, znany policji z drobnych kradzieży. Złodziejaszek zaprosił czterech kolegów do wspólnej wycieczki po Ostrowie. Został on jednak zauważony na ulicy Głogowskiej gdzie został zatrzymany przez ostrowskich policjantów.
Skradzionego forda, wkrótce po nadanym komunikacie, zauważyli na ul. Głogowskiej policjanci z ogniwa patrolowego. Pojazd został zatrzymany, a wraz z nim pięć jadących w nim osób w wieku od 15 do 21 lat.
Śledczy ustalili, że sprawcą kradzieży forda jest 18-letni mieszkaniec Ostrowa Wielkopolskiego, a swoich kolegów zabrał na przejażdżkę. To nie była jego pierwsza kradzież. Jakiś czas temu ukradł samochód na szkodę tego samego pokrzywdzonego, stąd też wiedział, że pozostawia on bardzo często otwarte auto. Chłopak jest znany miejscowym stróżom prawa, był już notowany za przestępstwa przeciwko mieniu. Teraz może mu grozić 5 lat więzienia.
Jak powiedział w rozmowie z ostrow24.tv Andrzej Jungst, już kiedyś ten sam mężczyzna skradł mu Forda. Poszkodowany ostrowianin jest źródłem wielu niemiłych przygód z udziałem swoich aut. Rok temu w lipcu spłonął w centrum miasta jego bus – czym przeczytasz tutaj:
https://www.ostrow24.tv/news/50422-splonelo-motoryzacyjne-dzielo-sztuki.html
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News