Zatrzymano mężczyznę, który skradł samochód marki Citroen C8. Pojazd ten był wcześniej jego własnością, ale zastawił go komisie i w umówionym terminie nie dokonał zwrotu pożyczki. Tym samym pojazd przeszedł na własność komisu. Policjanci skradziony pojazd odzyskali, a zatrzymanemu mężczyźnie może teraz grozić 5 lat więzienia.
+
W lipcu tego roku mieszkaniec powiatu ostrowskiego wstawił pod zastaw do komisu swojego Citroena C8. Zgodnie z umową pożyczkową auto miało być wykupione za kilka dni. Niestety, po upływie tego terminu mężczyzna nie zwrócił pobranej pożyczki, wskutek czego auto przeszło na własność komisu.
Ponieważ samochód wymagał drobnych napraw trafił do mechanika, a jego były właściciel uzgodnił z komisem, że może Citroena pokazywać klientom, którzy byliby zainteresowani jego kupnem. Pomimo upływu czasu Citroen nie znalazł nabywcy, więc jego były właściciel postanowił bez wiedzy komisu zabrać go do siebie.
Powiadomieni o tej sytuacji policjanci z Posterunku Policji w Ostrowie Wielkopolskim szybko ustalili gdzie znajduje się Citroen oraz mężczyzna, który w świetle prawa dokonał jego kradzieży. 28-letni mieszkaniec powiatu ostrowskiego został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Policjanci odzyskali też skradzionego citroena. Zatrzymany mężczyzna wyjaśniał policjantom, że chciał naprawić auto we własnym zakresie.
Teraz jego sprawą zajmie się sąd. Za kradzież samochodu może mu grozić do 5 lat pozbawienia wolności.