Czy znajdą Łobuza?

Łobuz to pies, którego poszukuje wielu ostrowian, a zwłaszcza jego właścicielka. W akcję poszukiwawczą wkładają nie tylko serce, ale również pieniądze. Za znalezienie przeciętnie wyglądającego jamnika, znalazca może otrzymać aż 2 tysiące złotych.

+

Jak to możliwe, że przez trzy tygodnie akcji nikt nie zauważył poszukiwanego psa? Tym bardziej dziwne, ponieważ informacje o Łobuzie pojawiały się w internecie czy na wszędzie porozwieszanych plakatach. W akcję zaangażowani są również strażnicy miejscy, kierowcy autobusów MZK i inne służby, do których dotarła właścicielka psa wraz z przyjaciółmi. Można spekulować, że pies został zaadoptowany przez starszą osobę, która nie dostrzegła informacji o zaginięciu „Łobuza”. Być może pies zawędrował na jedną z podostrowskich wsi.

Jamnik oddalił się z domu 30 września. Zdaniem poszukiwaczy, ostatni pewny sygnał był 4 października. Wówczas był widziany w rejonach: Bąka, Konopnickiej, Raszkowskiej.

Opis psa:

Jest brązowo-czarny, podpalany, łapki brąz
– Powinien mieć na sobie muszkę ze zdjęcia
• Liczy się czas – jest bardzo chory i musi dostać leki!
• Nie gryzie! Boi się ludzi. Reaguje na: ZOSTAŃ! STÓJ!

GDY GO ZOBACZYSZ, ZADZWOŃ OD RAZU!!! 605 050 295
ZAPAMIĘTAJ MIEJSCE I GODZINĘ! Jak się uda- ZRÓB MU ZDJĘCIE!
Nagroda 2.000 zł za pomoc w znalezieniu!

3x DLACZEGO?
1. <>Dlaczego uciekł?<> Musiałam wyjechać: zostawiłam go u koleżanki, która też ma psa – ten wysoki pies otworzył drzwi od domu i obydwa uciekły z chaty na Raszkowskiej. Tamten został złapany, nasz nadal się błąka
2. <>Dlaczego nie ufa i boi się ludzi?<> Łobuz jest z nami od 1,5 roku, wcześniej przez 8 lat był bity i maltretowany. Do nas trafił z obrażeniami wewnętrznymi, obitymi żebrami, złamanym noskiem, cukrzycą, lekką padaczką. Musi też jeść specjalną karmę.
3. <>Dlaczego nie może trafić do domu?<> Łobuz na co dzień nie mieszka w Ostrowie tylko w Poznaniu, nie zna miasta i nie ma ustalonych tras 🙁 pomóżmy mu znaleźć drogę!

CZYTAJ  Ostatni moment by zapisać się na bezpłatne badania

POMÓŻCIE, SZUKAJCIE, PODAJCIE DALEJ! LAJKUJCIE I UDOSTĘPNIAJCIE!

10712694_772289746169908_3164433528198222634_n

POLECANE NEWSY

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
Subskrybuj
Powiadom o
14 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
prezes
10 lat temu

Pies jak to pies moze polecial gdzies na panny

ola
10 lat temu

Pogratulować kolezance opieki nad pieskiem. Mam nadzieje, że psiunia odnajdzie się cała i zdrowa.

jola
10 lat temu

Łukasz- chip to nie GPS. Jak będziesz miał psa z chipem to dzięki temu można go zidentyfikować.

Ania
10 lat temu

Ja bym się wcale nie zdziwiła jak by Łobuz szedł do Poznania do domu !!! Mojej znajomej mąż kiedyś wywiózł jej psa w okolice Oleśnicy !! Pies po 2 tygodniach wrócił sam do domu !!! a durny mężulek wylądował na wycieraczce !!

Anonim
10 lat temu

Ten pies to sciema wardega se jaja robi tak jak ze wszystkich wpiszcie se w youtube wardega

łukasz
10 lat temu

w opisie jest napisane że pies był zachipowany,tak że nie rozumiem dlaczego tak trudno go znależć,przecież chipa można namierzyć

Anita
odpowiada  łukasz
10 lat temu

Dzień dobry,
Gdyby to było takie proste, już byłby z nami w pierwszym dniu. Chip to nie GPS – chip jest przydatny tylko w momencie złapania psa przez straż miejską, schronisko lub weterynarza z czytnikiem, który najpierw musi chcieć sprawdzić czy zwierzę ma chip. Jeśli okaże się, że ma – sprawdza w bazie a że baz jest kilkanaście, więc pewnie mało komu chce się sprawdzać dokładnie. Jeśli masz psa z chipem – wprowadź samodzielnie chip do jak największej liczby dostępnych baz.

GPS
odpowiada  łukasz
10 lat temu

Niby jak? Przez ruskiego satelitę??

Aga
odpowiada  łukasz
10 lat temu

Chipa nie idzie namierzyć, to nie gps

Poszukiwacz
10 lat temu

Witam! mam prośbe do właścicieli pieska.
Czesto jeźdze na rowerze po ostrowie ( kilka godzin) proszę mi odpisac na kilka pytań:
1.Czy był na smyczy wyprowadzany i czy by poradził sobie bez smyczy?
2. Gdy był w ostrowie to gdzie czesto wychodził,psy czesto wracaja w miejsca gdzie zostawiaja swój zapach.

Aga
odpowiada  Poszukiwacz
10 lat temu

łobuz nie mieszka w Ostrowie pochodzi z Poznania a tu właścicielka przyjechała i łobuz uciekł

Anita
odpowiada  Poszukiwacz
10 lat temu

Dzień dobry,
Potrafi chodzić i na smyczy i samodzielnie – najczęściej był puszczany na terenach zielonych itd. Nigdy na ulicy, przejściach. Pies nie mieszkał w Ostrowie, stąd nie ma ustalonych tras… uciekł z okolic ul. Raszkowskiej. Ostatni raz też był tam widziany 4.10
Więcej szczegółów w wydarzeniu dot. Łobuza – https://www.facebook.com/events/643246855773589/?fref=ts

gość
10 lat temu

tyle go szukaja … pewnie juz w rowie lezy i nie zyje … albo pobiegł na wioche i go inne rozszarpały kundle

heh
10 lat temu

albo duży pies zjadł małego albo mały został rozjechany i z oczywistych względów nikt się `2teraz nie przyzna

14
0
Napisz co o tym sądziszx