Krótkotrwałe użycie pojazdu i kierowanie w stanie nietrzeźwości, to zarzuty jakie usłyszał 19-letni mężczyzna, którego zatrzymali policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego ostrowskiej komendy. Za popełnienie tych przestępstw może trafić do więzienia nawet na 5 lat.
+ {openx:3}
Zdarzenie to miało miejsce w miniona niedzielę. Kilku znajomych razem spożywało alkohol. Po kilku godzinach wspólnego biesiadowania, w końcu zmorzył ich sen. Jak się jednak okazało, nie wszyscy zdołali zasnąć. Jeden z nich postanowił poszukać dalszych rozrywek. Bez wiedzy i zgody śpiącego kolegi, zabrał kluczyki od jego samochodu i ruszył w miasto. Tam zabrał napotkanego 31-letniego kolegę.
Zamiast rozrywki, 19-latek popadł w kłopoty. Nadmierna prędkość i wypita wcześniej znaczna ilość alkoholu spowodowały, że na ul. Matejki uderzył w zaparkowanego fiata. Chwile później obaj mężczyźni zostali zatrzymani przez policjantów ostrowskiej „drogówki”. Żaden z nich nie przyznawał się do kierowania samochodem. Mundurowi w pierwszej kolejności sprawdzili ich stan trzeźwości. Młodszy z nich miał prawie 3 promile, a jego starszy kolega 1,6 promila alkoholu w organizmie. Mężczyźni następne kilkanaście godzin spędzili w policyjnym areszcie.
Ponieważ żaden z mężczyzn nie posiadał dokumentów od pojazdu, policjanci ustalili właściciela opla omegi. Okazało się, że nie wiedział co się stało z jego samochodem. Dalsze czynności w tej sprawie potwierdziły ostatecznie, że oplem kierował 19-letni ostrowianin.
Zatrzymany mężczyzna usłyszał zarzut krótkotrwałego użycia pojazdu oraz kierowania w stanie nietrzeźwości. Przestępstwa, których się dopuścił, zagrożone są karą do 5 lat więzienia.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News