Myślałeś o wymarzonej pracy w swoim rodzinnym mieście? Uważałeś, że wystarczy mieć chęci i być zdolnym? Byłeś w błędzie. Praca w Ostrowie Wielkopolskim to towar, którym się kupczy – tak przynajmniej wynika z naszego materiału, który za moment obejrzysz. Kierownicze stanowiska mają być rozdawane w zamian za start w wyborach samorządowych z innej partii niż dotychczas.
Starosta ostrowski Paweł Rajski z Platformy Obywatelskiej jest czarnym bohaterem krążącej po Ostrowie historii. Miał obiecać byłemu dyrektorowi IV LO w Ostrowie Wlkp. pracę dla syna na kierowniczym stanowisku w zamian za start z list Platformy Obywatelskiej.
+ {openx:3}
[jwplayer mediaid=”71164″]
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News