14 i 15-latka z marihuaną

Jedyne rozwiązanie na tego typu przypadki to legalizacja, wtedy państwo ma to pod kontrolą a w punktach w których będzie sprzedawana marihuana będą sprawdzane dowody tożsamości. Obecne nawet dilerzy mogą się wysługiwać nieletnimi ponieważ nieletnim nie grozi za to kara lub kara która im grozi nie jest surowa, więc sami widzicie jak to jest, ale starsi ludzie i tak powiedzą a na co to komu potrzebne…

To tak jak by nazistoswska policja przechwyciła Żyda – żaden sukces, porażka. Dziś, dzięki nauce wiemy, że marihuana jest 1000x mniej toksyczna niż alkohol. Raport WHO, stworzony przez setki naukowców z całego świata potwierdzają bardzo małą szkodliwość marihuany. Jeżeli ktoś mówi o marihuanie jako o narkotyku ma rację ale musi wiedzieć że alkohol także jest narkotykiem, dużo mocniejszym i niebezpieczniejszym . Tysiące zgonów każdego dnia od alkoholu kontra zero śmierci od kilku tysięcy lat!? To was nie przekonuje. Gadanie, że od maryśki się zaczyna wywołuje śmiech u każdego trzeźwego myślącego. Bo czy zanim piliśmy piwo, nie piliśmy mleka, soków czy tam innych? Pieniądze dla mafii, zioło z trutkami dla szczurów, sprzedaż 13 latkom marihuany, ogromne koszty związane z łapaniem, sądzeniem, i odsiadką, niszczenie młodych umysłów – to wam się podoba? Tak jest, jeżeli skazujemy ludzi do więzień, to nie znaczy że problemu nie ma. Rzecz się dzieje i trzeba coś zrobić, żeby mieć nad nią kontrolę. Każdy palacz wie, że nie robi nic złego paląc zioło, bo wie że to nie szkodzi jak alkohol ma wiele zdrowotnych właściwości, dlatego złapany czuję się jak patriota, ktoś kto walczy o dobro a policjanta i władze widzi jako ssmanów którzy załapali go za trzymanie niewinnego Żyda w piwnicy podasz II wojny światowej. Jak coś, się kradnie, kogoś zabije to się chyba wie, że się źle zrobiło są wyrzuty sumienia. Tutaj nie ma o tym mowy, dlatego walka palaczami jest tak samo sensowna jak walka z prohibicją w USA. Wszyscy pili, mafie zarabiały, państwo wydawało miliony na walkę i odsetek zamykali za pieniądze podatników. Dlaczego państwu tak bardzo zależy na utrzymaniu tego stanu, przecież nie będziemy pierwsi, Amsterdam, Kopenhaga gdzie można kupić zioło na targu, Praga gdzie się pali po pubach i parkach itd… Czy może chodzi o duże pieniądze, bo przecież nie jest tajemnicą, że marihuaną ludzie leczyli się z mnóstwa choróbsk przez wieki (jaskra, padaczka, demencja starcza, rak, wątroba, guzy mózgu, stwardnienie rozsiane, post dramatyczne urazy itd) i firmom farmaceutycznym nie było by to na rękę. Czy może chodzi olbrzymie wpływy dla mafii ze sprzedaży czy może o to i to i może o coś jeszcze? Wiem ,że wiele policjantów jest przeciwna łapania za zioło, ale robią to bo od nich wymagają i muszą zrobić normę, mówią wprost, że jest to łatwe podbijanie statystyk. Jak ktoś ukradnie zioło to jest schwytany, osądzony i osadzony od ręki, a złodzieja aut się tak łatwo nie odfajkuje, jest zgłoszenie i trzeba szukać i zazwyczaj porażka. U nas jest tak, jak dziecko sąsiada zapali trawę to kim jest ? – „ćpunem” , ale dlaczego jak się napijemy piwa nie mówimy na siebie „pijak”? Ten system jest zły, ale telewizyjna manipulacja, działa dlatego ludzie tacy są. Wiedzę na temat marihuany mają z kilku szmatłowych programów z tv, nie wiedzą co to raport who i nie mają aktualnych książek na temat mj bo skąd mają mieć, sam tyle wiem co przeczytałem na studiach. Dlatego ludzie zastanówcie się, nie chcecie nie palcie ale pozwólcie się ludziom leczyć jak chcą. Jeżeli wieżą w jej właściwości dlaczego nie mogą jej użyć skoro są umierający. Dlaczego, student , lekarz, robotnik, policjant czy spawacz nie może zapalić zioła skoro uważa je za dużo mniej inwazyjne niż alkohol. Dlaczego jest KRYMINALISTĄ, dlaczego nasz przyjaciel z Amsterdamu jest szanowanym lekarzem a nasz szanowany lekarz który woli marihuanę od alkoholu jest ĆPUNEM KRYMINALISTĄ ? Policjantom życzę przemyśleń, odwagi i honoru, takiego którego ssmańscy żołnierze nigdy nie mieli.

Pozdrawiam wszystkich, tych co za i tych co jeszcze mają klapki na oczach

Nie postanawia się prawa na podstawie wyjątków. 99% zatrzymań nieletnich z marihuaną to normalna młodzież która nie jest jakimiś ćpunami. Problem jest zupełnie gdzie indziej.. problem jest taki że marihuana jest zupełnie poza kontrolą, bo krąży na czarnym rynku. Diler nie patrzy czy kupujący m 15 lat, w krajach gdzie jest legalizacja – nie kupisz.Jednye rozwiązanie to legalizacja. Obecnie policja nabija sobie statystki, bo przepraszam kogo łatwiej zatrzymać oczywistego ćpuna, brudnego, śpiącego na dworcu albo dwóch podchmielonych, napakowanych łysków w skórach…. czy dwie nastolatki?? ciężki wybór… a w statystykah to takie same „osoby pod wpływem”. Druga sprawa to dziennikarze tacy jak w tej gazecie.. Żałosne. Te dzewczyny były pod wpływem sztucznie wytwarzanej chemicznie amfetaminy, dość ciężkiego narkotyku i przy okazji pod wpływem używki jaką jest marihuana (jednoznacznie już mniej szkodliwa niż alkohol, jak pokazją liczne badania) a nie na odwrót!!! Panie dziennikarzu – pointeresować się trochę co się na świecie dzieje, co pokazują badania w krajach z legalizacją klikupokoleniową, badania lekarzy, naukowców, psychologów… Bo takie bezrefleksyjne pisanie o wydażeniach to utwalanie dogmatów. Nie takiego dziennikarstwa się ludzie spodziewają..

wpi***al od ojca i na odwyk gówniary