Kolejne zmiany personalne w magistracie

Klósak jest idealnym przykładem na to, jak to Pani prezydent nie kupczy stanowiskami. Hasła wyborcze żyją swoim życiem, zasiąść na fotelu to był cel – został osiągnięty a teraz drodzy wyborcy bujać się 🙂

Zgodnie ze starorzymskimi zasadami Tyberiusz, z wyjątkowo krwawej dynastii julijsko-klaudyjskiej ograniczyl obce kulty religijne, zwlaszcza zydowskie.
Zarzucono mu, ze zbyt dlugo utrzymuje na stanowisku
namiestnikow roznych krain, ale on postepowal tak rozmyslnie, twierdzac: „Kazdy
urzednik jest jak bak; kiedy sie opije opije krwi ofiar, mniej wysysa, kazdy
wiec nowy jest grozniejszy.” Nic wiec dziwnego, ze prefekt Judei, Poncjusz
Pilat pozostawal az 10 lat na urzedzie (26-36 r.), a byl to czlowiek wyjatkowo
bezwzgledny, ktory wystawil caly las krzyzy.”

Proponuję jeszcze stworzyć stanowisko dla pana Dery i mamy nowy układ…

Pani Beato. Jestem ZAŻENOWANY. Jako Pani wyborca pokładałem w Pani DUŻE nadzieje. Miało być profesjonalnie i niezależnie. Co mamy? Panią Matecką co to na sporcie się zna jak pani Drozd na ciepłownictwie. Tajemnicą Poliszynela są jej bardzo dobre relacje z szefem dużej firmy medialnej – która dostawała patronat medialny – ZAWSZE. Pan Klósak. No cóż. Wiadomo, że dostał nagrodę za poparcie. Ale czy nie jest marnotrawstwem dawanie komuś stołka w dziedzinie gdzie mogłaby Pani zamówić ekspertyzę lub inną usługę w profesjonalnej firmie konsultingowej? Co Pan Klósak będzie robić całe dnie? Planować swoje podróże? Pozbywanie się Stanisława Krakowskiego, który ma kilkunastoletnie doświadczenie w zarządzaniu gospodarką miasta budzi wątpliwości. Nie tak to miało wyglądać!