Galeria Ostrovia została otwarta w październiku 2011 roku. Od tego czasu na jej terenie dochodzi do groźnych kolizji, ponieważ ktoś źle zaprojektował i zaakceptował ruch bezpośrednio przy galerii. O co chodzi? Wielu z nas myśli, że jadąc tzw. szybkim pasem wzdłuż drogi krajowej nr 25 (obwodnica parkingowa), ma pierwszeństwo, a samochody wyjeżdżające z alejek parkingowych muszą ustąpić. Nic bardziej mylnego.
+
Wokół Galerii Ostrovia jest 1400 miejsc parkingowych. Kierowcy wjeżdżający na teren galerii myślą, że mają pierwszeństwo. Jednak na terenie Galerii Ostrovia obowiązuje zasada prawej ręki. I droga, która wydaje nam się główną, w rzeczywistości nią nie jest. Dlatego musimy bardzo uważać dojeżdżając do odpowiedniego sektora, ponieważ zgodnie z tym prawem, musimy wypuścić każde auto wyjeżdżające z bocznej uliczki. Jaśniej będzie gdy klikną Państwo na poniższe zdjęcie w celu jego powiększenia.
Zarzut pod adresem Galerii Ostrovia należy mieć, ponieważ poza tabliczką z enigmatyczną informacją, że na parkingu obowiązują przepisy ruchu drogowego, brak jasnych informacji o tym kto ma pierwszeństwo. Mało tego, Galeria Ostrovia wymalowała pasy sugerujące, że jednak to samochody wyjeżdżające z alejek muszą się zatrzymać przy linii sugerującej linię STOP. Jednak w sytuacji spowodowania kolizji, ostrowscy policjanci nie mają złudzeń co do interpretacji. Bez znaku pionowego STOP obowiązuje zasada prawej ręki, a sprawcą kolizji jest ten, któremu wydawało się, że jechał główną drogą.
Dochodziło do kuriozalnych sytuacji, że jeden z uczestników kolizji, uważając, że jest poszkodowanym nalegał na wezwanie patrolu policji. Po jego przyjeździe mina zrzedła zgłaszającemu i musiał przyjąć mandat oraz wziąć na siebie sprawstwo kolizji.
Nie rozumiemy dlaczego dyrekcja Galerii Ostrovia wiedząc, że dochodzi do szeregu kolizji, nic z tym fantem nie zamierza robić. W tej chwili parking przy galerii może być polem dla cwaniaczków szukających „ofiary”, która „naprawi” ze swojego OC samochód cwaniaczka. Apelujemy o ostrożność, bo jak widać dla niektórych najwyraźniej ważniejszy jest zysk, a nie bezpieczeństwo klientów.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News