Skrzyżowania z sygnalizacją świetlną poprawiają bezpieczeństwo. Jednakże zdarzają się kierowcy, którzy są oślepiani przez słońce i przejeżdżają na czerwonym świetle. Tak też było w przypadku zdarzenia drogowego, do którego doszło w czwartek na skrzyżowaniu ulic Sadowa/Kamienna. Jedna osoba została ranna, ale na szczęście jej obrażenia były niegroźne.
+
Wczoraj około godziny 13:40 w Ostrowie Wielkopolskim doszło do zderzenia dwóch pojazdów na skrzyżowaniu ul. Kamiennej i Sadowej. Jak wynika z policyjnych ustaleń kierujący osobowym mercedesem 66–letni mężczyzna pomimo czerwonego światła na sygnalizatorze nie zatrzymał się i wjechał na skrzyżowanie. W wyniku tego doprowadził do zderzenia z prawidłowo jadącym ul. Sadową Citroenem Berlingo. Kierujący nim 31–letni mężczyzna został ranny i trafił do ostrowskiego szpitala. Na szczęście jego obrażenia okazały się niegroźne i po udzieleniu pomocy opuścił szpital.
Policjanci ustalili, że kierowcy obu pojazdów byli trzeźwi. W trakcie czynności okazało się, że sprawca kolizji nie powinien kierować samochodem, gdyż w maju ubiegłego roku upłyną termin ważności jego uprawnień do kierowania. Policjanci zatrzymali 66–latkowi prawo jazdy i skierowali wniosek do sądu o ukaranie.
W takich przypadkach policjanci będą egzekwować przepisy prawa, które dopuszczają nawet zatrzymywanie uprawnień do kierowania. Nie chodzi tutaj o żadne statystyki, ale o zapewnienie bezpieczeństwa uczestników ruchu drogowego. Taka sytuacja może przytrafić się każdemu z nas, a na pewno nikt nie chciałby się znaleźć w takiej sytuacji, która zagraża zdrowiu i życiu.
W piątek po godzinie 15:00 na skrzyżowaniu Chłapowskiego/Rejtana kierowca osobówki wymusił pierwszeństwo i uderzył w bok busa. Nikomu nic się nie stało. Kierującemu odebrano uprawnienia.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News