Alarm bombowy na weselu

Ślub dla nowożeńców jest najszczęśliwszym dniem życia. Natomiast dla tych, którzy chcieliby odbić nowożeńca może być koszmarem. Takie czarne myśli najpewniej kłębiły się w głowie 27-letniego mężczyzny, który postanowił zepsuć ten szczególny dzień dla pary młodej. W tym celu zadzwonił pod 112 i powiadomił o podłożonej bombie na sali weselnej w jednej z miejscowości na terenie powiatu ostrowskiego.

+

Policjanci udali się do weselników by zweryfikować otrzymane informacje. Zgłoszenie potraktowali całkowicie poważnie, tym bardziej, że istniało zagrożenie życia i zdrowia wielu osób.

Na szczęście nie udało się potwierdzić danych o ładunku wybuchowym. Dzięki badaniom fonoskopijnym udało się ustalić sprawcę fałszywego alarmu bombowego. Mężczyźnie postawiono zarzut. Teraz jego sprawą zajmie się sąd. Czyn zakwalifikowany został jako przestępstwo z art. 224a kodeksu karnego (zawiadomienie o faktycznie nieistniejącym zagrożeniu) zagrożone karą od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.

 

 

POLECANE NEWSY

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
CZYTAJ  Jak stracić milion w minutę? Na biednego nie trafiło (WIDEO)
Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
heh
9 lat temu

jak się na czymś nie zna to po co się do tego zabiera? debil. na przyszłość po pierwsze są lepsze sposoby zepsucia wesela. po drugie wypadałoby zanim coś się zrobi pomyśleć i zdobyć na ten temat obszerną wiedzę. po trzecie to wogóle po co komuś dokuczać jak ktoś jest na tyle kiepski że nawet nie potrafi zawiadomić o bombie tak aby go nie złapali to nic dziwnego że kobitka znalazła sobie innego faceta. wypada najpierw się douczyć a potem brać za cokolwiek

1
0
Napisz co o tym sądziszx