Nauka dla pieniędzy?

„Najbardziej twórczą pracą ze wszystkich prac, jest praca nad sobą” – ten cytat uświetnił kolejną edycją przyznania stypendiów dla najlepszych z najlepszych uczniów. Stypendium, w założeniach teoretycznych, w kwocie 600 zł (szkoły podstawowe) i 700 zł (gimnazja) ma być motywacją do lepszej nauki. A czym jest w rzeczywistości?

+

Co pół roku kilkuset uczniów z Ostrowa Wlkp. i gmin ościennych otrzymuje stypendia finansowe. Muszą się wykazać ponadprzeciętnymi wynikami w nauce szkolnej. W tym roku uczniowie szkół podstawowych musieli osiągnąć średnią 5,54. Kiedyś wyróżnieniem było otrzymanie świadectwa z paskiem za średnią 4,75.

Czy najlepsi uczniowie przywiązują wagę do tych pieniędzy? Rodzice, z którymi rozmawialiśmy mieli różne podejście. W pierwszym przypadku dziecko nie otrzymuje tych pieniędzy do ręki. Jego rodziców stać na spełnianie bieżących potrzeb materialnych. Ojciec tego dziecka żartując, powiedział, że nawet nie zauważa, kiedy te pieniądze wpływają na konto. Po uroczystości całą rodziną jadą do jednej z restauracji, gdzie składają osobiste gratulacje dziecku, a otoczką tej wyjątkowej chwili jest konsumpcja wykwintnego obiadu. Rodzice tego dziecka wysyłają je na korepetycje z kilku przedmiotów. Jak mówią, bez tego jest niemożliwe osiągnięcie tak wysokich wyników w nauce.

Kolejni rodzice wracają do domu w godzinach późnopopołudniowych. Po powrocie ze szkoły dziecko samodzielnie spędza trzy godziny pogłębiając swoją wiedzę. Na korepetycje uczęszcza tylko z języka obcego. Rodzice pozwalają przeznaczyć otrzymane pieniądze na zakup laptopa czy tableta.

Kolejny rozmówca powiedział, że dla jego córki jest to dochód. – Ostatni taki dochód, poza stypendiami, otrzymała na I Komunię Św. Zresztą w wakacje dziecko dorabia sobie w naszej firmie – powiedział ojciec. – Moje dziecko jest zdolne, ale raczej nie po tacie (żartuje dalej nasz rozmówca). – Bez korków to nie ma opcji. – dodaje. Poza szkołą chodzi na angielski, francuski, matematykę i język polski. Wydawać by się mogło, że bycie kujonem zabija w dzieciach dzieciństwo. Jednak rodzice tego dziecka starają się by dziecko utrzymywało kontakt z rówieśnikami. W tym celu dziecko udziela się w sporcie.

CZYTAJ  Niezwykły dramat i cud życia. Reanimowano kobietę po niespodziewanym porodzie

Stypendia to dla tych dzieci przede wszystkim prestiż. W końcu jest się w gronie najlepszych z najlepszych. Stypendia są przekazywane z rąk prezydenta, co jest dla nich ogromnym wyróżnieniem. Lista z uczniami publikowana jest w mediach. Rodzice relacjonują nam, że dzieci nierzadko, ze łzami w oczach, wyczekują decyzji czy w tym półroczu się zaklasyfikowały do stypendium. Czasami jednak muszą przełknąć gorycz porażki, bo zabrakło raptem 0,04.

Jeden z rodziców podkreśla, że posyła swoje dziecko do, jego zdaniem, najlepszych szkół w mieście czyli w tym przypadku Zespołu Szkół Salezjanek. To, jak twierdzi, daje perspektywę dostania się na prestiżową uczelnię.

Powstaje pytanie, czy te dzieci powinny tak bardzo zgłębiać wiedzę ze szkoły podstawowej, którą w życiu dorosłym będą wykorzystywać w nieznacznym procencie. Sęk jednak w tym, że uczniowie nie wiedzą na tym etapie, kim zostaną w przyszłości i która wiedza się przyda. Pieniądze ze stypendiów mogą się przysłużyć do nauki dysponowania rozdysponowywania zdobytymi środkami. Dwukrotne stypendium to 1200 zł, czyli po 100 zł na miesiąc. Można je przejeść, ale można odłożyć i kupić coś konkretnego czy wymarzonego.

A jakie jest Twoje zdanie na temat stypendiów? Napisz w komentarzu…

POLECANE NEWSY
Subskrybuj
Powiadom o
74 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
czytelnik
9 lat temu

Kompletną bzdurą byłoby przyznawanie stypendium za olimpiadę czy konkurs.jednorazowy sukces?

ala
9 lat temu

Teraz za pieniążki może studiować każdy osioł. ..nieważna jest wiedza.jak masz kasę studiujesz prywatnie.co drugi nieuk ma później tytuł magistra….

Iga
9 lat temu

WYSOKA ŚREDNIA TO DOBRE OCENY ZA DUŻĄ WIEDZĘ.ŻEBY DOBRZE ZDAĆ EGZAMIN MATURALNY TRZEBA TĄ WIEDZĘ POSIADAĆ! JEDNO WIĄŻE SIĘ Z DRUGIM.!

Regina
odpowiada  Iga
9 lat temu

Niestety, nie mogę się zgodzić z argumentacją że wysoka średnia zawsze przekłada się na dobre wyniki z egzaminu maturalnego. Kilka lat temu miałam przyjemność uczestniczyć w rozdaniu świadectw ukończenia liceum w jednej z ostrowskich szkół. Zaskoczyła mnie liczba uczniów, którzy – w nagrodę za wysoką średnią – otrzymali świadectwa z paskiem. Po ogłoszeniu wyników egzaminu maturalnego okazało się, że w tym gronie były osoby, które tego egzaminu nie zdały.
Z góry uprzedzam, że nie było wśród nich żadnego z moich dzieci. Nie zmienia to jednak mojej opinii, że te dobre oceny chyba uśpiły czujność maturzystów i ich rodziców, którzy na podstawie tychże ocen oczekiwali podobnych wyników egzaminu.

czytelnik
9 lat temu

Czemu na tej uroczystości nie było PROARTU? Co roku był obecny …

abc
9 lat temu

Pani Marto pisze Pani bardzo mądre i konkretne komentarze.Reszta zazdrości bardzo uzdolnionym dzieciom kilku stówek za ciężką pracę i dużą wiedzę!Te złośliwe komentarze są dodawane przez rodziców którzy zazdroszczą tego że to ich dziecko nie jest wśród tych najlepszych…ale jak może być skoro jest niezdolne i leniwe?

Iga
9 lat temu

Do Reginy. ŚREDNIA OCEN PRZEDSTAWIA WIEDZĘ DZIECKA. DZIECKO ZA SWOJE ZDOLNOŚCI I WIEDZĘ OTRZYMUJE DOBRE OCENY NA PODSTAWIE KTÓRYCH OBLICZA SIĘ ŚREDNIĄ. WYSOKA ŚREDNIA POMAGA W DOSTANIU SIĘ DO DOBREJ SZKOŁY CZY UCZELNI

Regina
odpowiada  Iga
9 lat temu

Zdaje mi się, że kandydaci na studia przyjmowani są na podstawie wyników egzaminu maturalnego. Być może się mylę – proszę o podanie listy uczelni, na których takim kryterium jest średnia ocen.

1 3 4 5
74
0
Napisz co o tym sądziszx