„Syn” radnego aresztowany

No i proszę będziemy się teraz tak nawzajem opluwać ? Byle tyko zdeptać i upodlić, , jeszcze tylko mały donosik i można poczuć się spełnionym w poczuciu społecznego obowiązku ;).
Paranoja w tym kraju sięga zenitu.

Nie zaluje bufonow

Szanowni Państwo. Jestem ostrowianinem od urodzenia. Sprawy społeczno-polityczne dot. naszego miasta nie są mi obojętne – wszak mają wpływ na rzeczywistość miasta, w którym pracuję i mieszkam wraz z moją rodziną. Rzeczywistość Polski do 1989 to okres mojego wczesnego dzieciństwa i tylko przez taki pryzmat ją pamiętam. nie jestem politycznym aktywista ale mam swoje poglądy i sympatie polityczne. Nie toleruję niesprawiedliwości i dlatego tak wile w obrazie współczesnej Polski mi się nie podoba. Jeden z zasadniczych motywów to niedostateczne rozliczenie się z przeszłością lub też jego całkowity brak w wielu miejscach. Nie podoba mi się, że ludzie pokrzywdzeni przez ustrój komunistyczny do dzisiaj bardzo często nie doczekali się zadośćuczynienia, że ci, którzy w tamtych latach działali niegodnie, donosili władzy, świadomie szkodzili współmieszkańcom, dziś nie muszą nikogo przepraszać i wykazują swoją domniemaną wyższość w swojej mowie i swoim działaniu. Ludzie układu sprzed 1989 i ludzie układu po 1989 to często ci sami ludzie.