Zatrzymano wczoraj dwóch mężczyzn w związku z włamaniami, które miały miejsce w ubiegłym roku na terenie gminy Odolanów. Sprawcy już usłyszeli dwa zarzuty włamania i usiłowania kradzieży mienia o wartości prawie 7,5 tysiąca złotych. Grozi im do 10 lat więzienia.
+
Policjanci wykonując bieżące czynności w różnego rodzaju sprawach kryminalnych, nie zapominają również o tych, które nie zostały wykryte w przeszłości. W ten właśnie sposób zostali ustaleni włamywacze, którzy tego typu przestępstw dopuścili się w lipcu ubiegłego roku.
Policjanci z komisariatu w Odolanowie w lipcu ubiegłego roku przyjęli dwa zgłoszenia dotyczące włamań do budynków znajdujących się w budowie. W obu przypadkach sprawcom nie udało się nic ukraść. Obiektem ich zainteresowania były elementy centralnego ogrzewania, których łączna wartość została oszacowana na prawie 7,5 tysiąca złotych.
Włamywaczom udało się wówczas zbiec i niemal rok czuli się bezkarni. Pomimo upływu czasu sprawa była cały czas w zainteresowaniu policjantów. Bezkarność złodziei zakończyła się wczoraj, kiedy nad ranem do ich drzwi zapukali kryminalni. Mężczyźni nie kryli swojego zaskoczenia, lecz doskonale znali cel wizyty policjantów.
Zatrzymani to mieszkańcy gminy Odolanów i Sośnie w wieku 22 oraz 36 lat. Mężczyźni przyznali się do dwóch włamań i usłyszeli zarzuty. Za dokonane przestępstwa może im grozić nawet 10 lat więzienia.