Na drodze wojewódzkiej w Gostyczynie doszło do wypadku samochodu osobowego z busem. Po czołowym zderzeniu poszkodowane zostały 3 osoby. Jedną z osób musiano wyciągać za pomocą sprzętu hydraulicznego z Forda Focusa. Sprawcą wypadku okazał się kierowca busa Iveco Daily. To tragiczne zdarzenie pokazało brak koordynacji w systemie służb ratowniczych.
+
Do jednego wypadku wysłano jednostki z Kalisza i Ostrowa Wlkp. 2 ciężkie wozy bojowe z Kalisza, 2 ciężkie wozy z Ostrowa Wlkp. oraz po jednym wozie z OSP Gostyczyna i OSP Skalmierzyce. Dodatkowo karetki z Ostrowa Wlkp. i Kalisza. Można zrozumieć, że jest to tzw. „teren chroniony” i nawet jeśli zdarzenie miało miejsce na terenie powiatu ostrowskiego, to kaliskie służby MOGĄ działać. Ba, nawet powinny, ponieważ miały o połowę krótszą drogę 12 km względem 25 km z Ostrowa Wlkp.
Wdrożenie numeru 112 miało zaowocować koordynacją regionalną służb ratowniczych. Jak widać system nie zafunkcjonował, choć w tej sytuacji może i lepiej, że przyjechało więcej służb ratowniczych niż miałoby ich zabraknąć.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News