17-latek uciekał przed policją. Motorower w płomieniach

Gdyby nie miał niczego na sumieniu o by nie uciekał tylko jak wszyscy inni zatrzymałby się na kontroli drogowej. Jak był deb… i nie umie jeździć to po co wsiadał na ten motor… A ci co nie wiedzą o prawach i obowiązkach Policji niech sobie przeczytają ustawę o Policji. Brawo Policja!!! Tępić gówniarzy, którym wydaję się, że mogą wszystko.

A dlaczego ten artykuł nie ma tytułu cyt. :
„Szokujący atak na motocyklistów II” ….. przecież to ten sam przypadek ?

policja to mistrzowie kierownicy scigacze uciekaja im to lepiej skuterki łapac wolniejsze sa

brakuje im nie tylko inteligencji i kultury, ale tez wiedzy, związanej z prawidłowością wykonywania interwencji, ten pościg był dla nich jak rodeo , z narażeniem zdrowia chłopaka , jeśli by nie zeskoczył z jednośladu, a zatrzymując go został na nim , to prawdopodobnie mieli byśmy trupa, jeśli kierujący radiowozem nie był wstanie wyhamować przed motocyklem tylko miał go pod sobą i dużo nie brakło a spłonął by razem z nim, to jak bardzo nie ostrożny był ten policjant, pozbawiony kontroli i wyobrazni. Do tego wszystkiego nie wiedzieli czy są w posiadaniu gaśnicy by ugasić pożar, czyli brak przygotowania podstawowego. To co jest dla nich najważniejsze w służbie państwu, oczywiście że ”Statystyki ” !!! Nie rozumiem jeszcze jednego, po co do zatrzymania za wykroczenie był potrzebny drugi radiowóz, czy ten chłopak stwarzał takie zagrożenie…? , raczej zagrożeniem w tym wypadku była policja.
Przykre