Rozwiązywanie problemów Polaków według polityków Platformy Obywatelskiej zwykle zaczyna się od ich stworzenia. Tak było między innymi przy okazji wprowadzania zakazu sprzedaży drożdżówek w szkołach, z którego później politycy partii rządzącej zaczęli się wycofywać.
+
Podobne absurdy mają także miejsce w Ostrowie Wielkopolskim. Ostatnio kandydat do Senatu z ramienia PO Przemysław Krysztofiak pochwalił się otwarciem punktu obsługi klientów spółki gazowej.
[fvplayer src=”https://www.ostrow24.tv/pliki/filmy/2015/10/pgnig.mp4″ width=”640″ height=”360″ controlbar=”yes” mobile=”https://www.ostrow24.tv/pliki/filmy/2015/10/pgnig.mp4″ splash=”https://www.ostrow24.tv/wp-content/uploads/2015/10/krysztofiak.jpg”]
W między czasie wystosowałem interpelację do Ministra Skarbu Państwa, pismo do władz spółki. Po SZEŚCIU miesiącach, rozmów, wymiany korespondencji – ustalono pewną kompromisową sytuację, pewne dobre rozwiązanie dla mieszkańców powiatu ostrowskiego, jak również części ostrzeszowskiego i krotoszyńskiego, że do Ostrowa powrócił taki punkt, w którym mieszkańcy, odbiorcy gazu będą mogli swoje sprawy załatwić. – Przemysław Krysztofiak, kandydat do Senatu RP z list Platformy Obywatelskiej.
I kandydatowi Platformy można by przyklasnąć, gdyby nie jedna okoliczność, która ma kluczowe znaczenie w całej sprawie.
Konferencja dotyczy yyyyy otwarcia punktu yy dla klientów PGNiG. – Przemysław Krysztofiak, kandydat do Senatu RP z list Platformy Obywatelskiej.
Przypomina mi to rzeczywiście rzeczy, które do dzisiaj realizuje Platforma, bo pamiętamy kwestię dotyczącą emerytur i rent. Dziś PSL mówi – możemy to odwrócić. Przypominam zakaz sprzedaży drożdżówek. Dzisiaj mówi, że są przywracane. Coś się likwiduje, by przywrócić przed wyborami. Można chwalić się różnymi rzeczami, ale to przecież nie sam poseł tego dokonał. Musiały to zmienić władze, które wcześniej to wprowadziły. – Wiesław Szczepański, kandydat do Sejmu RP z list Zjednoczonej Lewicy
Spółka, o której mówi Przemysław Krysztofiak, należy do Skarbu Państwa. Na czele tego ministerstwa stoją politycy PO. To oznacza, że w praktyce Platforma otworzyła niedawno punkt, który wcześniej sama zamknęła. Wszystko po to, żeby jej kandydat do Senatu mógł się wykazać przed wyborami. To jednak nie jedyna rzecz, o której zapomniał Przemysław Krysztofiak.
Byłem ostatnio na spotkaniu. Podszedł pan kandydat na senatora. Miał pewne obiekcje co do moich sformułowań, pytań. Powiedziałem, że sukces ma wielu ojców. Kiedy ani on, ani władze miasta Ostrowa Wlkp. nie wiedziały, ja dwa tygodnie już działałem. Ja podpisy zbierałem firm, które były zainteresowane przywróceniem tego punktu. Dzisiaj przypisywanie tylko sobie tego przywrócenia jest dla mnie pewnym nieporozumieniem. – Alojzy Motylewski, niezależny kandydat do Senatu RP
Tak właśnie wyglądają zasługi Platformy Obywatelskiej dla naszego miasta. Niestety, od dłuższego czasu we wszystkich działaniach więcej jest zakłamywania rzeczywistości aniżeli realnych korzyści dla ostrowian.