„Wnuczek” znów dzwoni!

Sześć prób oszustw metodą „na wnuczka” miało miejsce wczoraj na terenie Ostrowa Wielkopolskiego. Na szczęście tym razem okazały się bezskuteczne. Po raz kolejny przypominamy o zachowaniu ostrożności i zdrowego rozsądku podczas rozmów telefonicznych, zwłaszcza jeśli przedmiotem tej rozmowy są pieniądze.

+

Schemat działania metodą „na wnuczka” jest niezmienny. Sprawcy wykorzystują łatwowierność potencjalnych ofiar i potrzebę niesienia pomocy swoim najbliższym. Najczęściej informują o nagłej chorobie lub wypadku kogoś bliskiego, prosząc o przekazanie pieniędzy. Oszuści są bezwzględni – umiejętnie manipulują rozmową tak, by uzyskać o nas jak najwięcej informacji.

Do podobnej sytuacji doszło wczoraj w Ostrowie Wielkopolskim. Sześć różnych kobiet otrzymało telefon od „wnuczka”, który informował je o spowodowaniu wypadku drogowego. Oszust twierdził, że potrzebuje dużej sumy pieniędzy, a swoim rozmówczyniom nie kazał nikogo o tym informować. Na potwierdzenie swojej wersji zdarzeń, rzekomy wnuczek chętnie oddawał słuchawkę telefonu innej osobie, która podawała się za policjanta. Tym razem wszystkie kobiety do których dzwoniono wykazały się zdrowym rozsądkiem i nie dały się oszukać.

Najprostszą metodą na zweryfikowanie dzwoniącego „wnuczka” jest zakończenie rozmowy i skontaktowanie się z prawdziwym wnuczkiem, na znany sobie numer telefonu. Pozwoli to ustalić czy ktoś z naszej rodziny rzeczywiście nie potrzebuje pomocy. Tak też uczyniły mieszkanki Ostrowa Wielkopolskiego, potwierdzając swoje przypuszczenia, że padły ofiarą oszustów.

Przestępcy nie próżnują i wymyślają ciągle nowe metody, które mają pozwolić im szybko się wzbogacić. Do telefonów „na wnuczka” dochodzi na terenie całego kraju. Sprawcy podszywają się nie tylko za kogoś z rodziny, ale także za pracowników opieki społecznej, służby zdrowia czy też akwizytorów oferujących zakup różnego rodzaju przedmiotów w korzystnej cenie.

Zdarzają się też sytuacje, w których po rozmowie z fałszywym wnuczkiem dzwoni kolejna osoba – podająca się za funkcjonariusza policji. Przedstawia się fałszywym imieniem i nazwiskiem, a także podaje fałszywy numer odznaki. „Policjant” informuje rozmówcę o tym, że poprzednia rozmowa była próbą wyłudzenia pieniędzy i prosi o przekazanie wskazanej sumy oszustowi, co pozwoli na złapanie go „na gorącym” uczynku.

CZYTAJ  Ciężarówka z wozem pancerny wypadła z drogi (z REGIONU)

Ostrowska policja cały czas prowadzi akcje profilaktyczne informujące o zagrożeniach wynikających z przestępstw „na wnuczka”. Jak widać przynoszą one zamierzony efekt! Tylko wczoraj, aż w sześciu przypadkach, pozwoliły zapobiec utracie oszczędności.

Nie dajmy się oszukać! W razie telefonu od fałszywego „wnuczka” bądź jakichkolwiek wątpliwości, radzimy jak najszybciej skontaktować się z policją pod numerem 997.

Jeden telefon wystarczy, by uchronić się przed utratą oszczędności całego swojego życia.

POLECANE NEWSY

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
Subskrybuj
Powiadom o
3 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Adrian
9 lat temu

I znowu sie zaczyna…..

Teściowa
9 lat temu

Znowu się zaczyna wnuczek, synek babcia dziadek koszmar

heh
odpowiada  Teściowa
9 lat temu

nie ma się co obawiać, kiedy my będziemy na emeryturach nie będzie nas z czego okradać

3
0
Napisz co o tym sądziszx